Szczęśliwy finał poszukiwań 15-latki spod Grodkowa. Dziewczynę znaleziono całą i zdrową na myśliwskiej ambonie
Niespełna czterech godzin potrzebowali policjanci z Grodkowa, aby odnaleźć zaginioną nastolatkę.
15-letnia dziewczyna wyszła wczoraj (28.05) z zajęć lekcyjnych w jednej z podgrodkowskich szkół i nie odbierała od nikogo telefonu. Nauczyciele zawiadomili o tym fakcie policję, która natychmiast wszczęła poszukiwania. W akcję włączyli się też pracownicy szkoły i mieszkańcy wioski. Na miejscu pojawili się również strażacy, w tym ochotnicy z Jednostki Ratownictwa Specjalistycznego ze Skarbimierza.
- Przeszukano okolice szkoły, a także pobliski park, pola i lasy - mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
- Już po niespełna 4 godzinach mł. asp. Arkadiusz Sokół, który na co dzień jest dzielnicowym, wspólnie z kierownikiem rewiru asp. szt. Maciejem Hadzickim, odnaleźli nastolatkę. Zauważyli ją w lesie na ambonie myśliwskiej - dodaje.
Choć podczas poszukiwań padał ulewny deszcz, nastolatkę odnaleziono całą i zdrową. Po zakończeniu poszukiwań, policjanci przekazali ją pod opiekę zespołu medycznego.
- Przeszukano okolice szkoły, a także pobliski park, pola i lasy - mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
- Już po niespełna 4 godzinach mł. asp. Arkadiusz Sokół, który na co dzień jest dzielnicowym, wspólnie z kierownikiem rewiru asp. szt. Maciejem Hadzickim, odnaleźli nastolatkę. Zauważyli ją w lesie na ambonie myśliwskiej - dodaje.
Choć podczas poszukiwań padał ulewny deszcz, nastolatkę odnaleziono całą i zdrową. Po zakończeniu poszukiwań, policjanci przekazali ją pod opiekę zespołu medycznego.