Automatyczna toaleta stanęła w Opolu, dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych i niemowląt
Automatyczna, miejska toaleta stanęła w okolicach mostu im. Ireny Sendlerowej w Opolu. To jeden z dwóch szaletów, które będą służyły mieszkańcom - druga toaleta pojawi się w ciągu kilku tygodni przy ul. Szpitalnej.
- Jest to toaleta bezdotykowa, więc wszystkie czynności jakie będziemy tam wykonywali, czyli np. spłukiwanie wody, pobieranie mydła czy włączanie wody, będą odbywały się bezdotykowo. To, co jest ważne w takich publicznych toaletach z których korzysta szerokie grono osób, to higiena. Po każdorazowym użyciu ta toaleta będzie samoczynnie się czyściła i dezynfekowała - mówi Oborska-Marciniak.
Za korzystanie z toalety trzeba będzie uiścić opłatę. Każdy użytkujący może w niej spędzić maksymalnie 15 minut. W środku będzie także przewijak dla niemowląt.
Koszt zakupu toalet to 500 tys. złotych. – Zobaczymy jak te toalety się sprawdzą i nie wykluczamy, że kolejne pojawią się w przestrzeni miejskiej – dodaje rzecznik Urzędu Miasta Opola.