Kolejny apel o cmentarz dla zwierząt w Opolu. Jest pomysł powiązania grzebowiska ze schroniskiem
Mieszkaniec Opola po raz kolejny apeluje o utworzenie grzebowiska dla zwierząt. Bogusław Bojarski, właściciel psa Maksa od kilku lat aktywnie działa w sprawie cmentarza dla psów, bo przypomnijmy, że już w 2016 roku zebrał blisko 800 podpisów pod petycją w tej sprawie.
- Podsunąłem kilka pomysłów prezydentowi, aby to grzebowisko było powiązane z naszym schroniskiem dla bezdomnych zwierząt. To na wstępie będzie pewien wydatek podobnie jak i dla użytkowników tego miejsca. Pieniądze wypracowane w ten sposób mogłyby zasilić skromny budżet schroniska dla zwierząt - mówi Radiu Opole Bogusław Bojarski.
- Jeśli prezydentowi starczy odwagi, to chciałbym wystąpić jako osoba prywatna na sesji rady miasta i osobiście przedstawić ten projekt i poprosić radnych, żeby się nad tą sprawą pochylili - mówi Bojarski.
Przedstawiciele ratusza argumentują, że obszar grzebowiska dla zwierząt musi spełniać takie same normy, które obowiązują przy cmentarzach dla ludzi.
- Mówimy o tym, że teren nie może podlegać zalewom, że musi być odpowiednie ukształtowanie terenu, odległość od najbliższego ujęcia wody również jest określona ściśle określonymi przepisami. Znalezienie takiego miejsca nie jest sprawą łatwą, chciałabym zwrócić uwagę, że to nie jest zadanie własne gminy, w przeciwieństwie do cmentarzy dla ludzi. Dla nas to jest priorytet, żeby zabezpieczyć miejsce pochówków ludzkich - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola.
Dodajmy, że na terenie województwa opolskiego nie ma żadnego grzebowiska dla zwierząt. Opolanie chcący pogrzebać swojego pupila, mogą to zrobić w sąsiednich województwach. W całym kraju takich cmentarzy jest kilkanaście.