To pokłosie konfliktu, jaki wybuchł po tym jak radny Przemysław Pospieszyński, na sesji w ubiegłym miesiącu podpisał się pod listą obecności i wyszedł z ratusza.

Za przyjęciem uchwały głosowało 17 radnych z klubu prezydenta i klubu PiS, od głosu wstrzymało się 5 radnych Koalicji Obywatelskiej, w tym Przemysław Pospieszyński.

- Ten system uważamy za niedopracowany. Poruszaliśmy ten temat na konwencie, nasze głosy nie zostały wysłuchane, większość prezydenta uważa, że taki system jest potrzebny i sprawiedliwy. Nie podnosiliśmy więc dyskusji, bo to byłoby tylko bicie piany - mówi Pospieszyński.

Zgoła odmienne zdanie w tej kwestii ma radny klubu prezydenta Edward Odelga. - Myślę, że będzie to sprawiedliwe dla innych radnych, którzy pracują rzetelnie, uczciwie i będzie to uporządkowane - mówi Odelga.

W myśl nowych zapisów, dieta radnego Opola będzie wypłacana w ostatnim dniu pracującym danego miesiąca.