Poseł Bortniczuk: "W mojej ocenie żądania nauczycieli są zaporowe"
- Zgadzam się z tym, że nauczyciele powinni zarabiać jak najlepiej, ale ich żądania są nierealne i wywróciłyby system płacowy do góry nogami - powiedział w Loży Radiowej poseł Kamil Bortniczuk z Porozumienia. Według danych przytoczonych przez naszego gościa, płaca nauczyciela dyplomowanego w 2019 roku po podwyżkach nie może być niższa niż 5600 brutto.
- Sprawa dotyczy całej budżetówki, w której, co do zasady, zarabia się zbyt mało - uważa poseł Bortniczuk. - Dotyczy to także policjantów, pielęgniarek, urzędników. Więc my mamy problemy w większości zastane, wieloletnie. Te problemy, jeżeli chodzi o wynagrodzenia w budżetówce, narastają od 30 lat. I teraz wymaga się od nas, żebyśmy w 3 lata spełnili żądania takie, które wprowadzą nauczyciela do elity finansowej.
Nauczycielskie związki zawodowe odrzuciły propozycje strony rządowej zaproponowane podczas kolejnej, dzisiejszej (01.04) tury negocjacji. Nauczycielom przedstawiono 5 propozycji. To przyspieszenie planowanej trzeciej transzy podwyżek ze stycznia na wrzesień, "dodatek na start" dla nauczycieli stażystów, skrócenie ich stażu i tym samym przyspieszenie możliwości awansu, zmiany w sposobie oceniania nauczycieli, a także określenie minimalnej stawki dodatku za wychowawstwo.