Remont drogi w Zalesiu Śląskim. Gehenna mieszkańców i drogowców dobiega końca
Mieszkańcy Zalesia Śląskiego narzekają na drogowców i ruch w centrum wsi. Droga powiatowa, która biegnie przez miejscowość jest rozkopana a błotnistą trasą nadal przejeżdżają TIR-y. Mieszkańcy mają dość tej sytuacji, tym bardziej, że inwestycja miała się zakończyć w ubiegłym roku. Doszło do tego, że sami zaczęli zatrzymywać ciężarówki i wskazywać im, że nie tędy droga.
- Są znaki a oni nadal tędy jeżdżą - żali się mieszkanka. Słyszymy, że policja była w Zalesiu, ale przecież nie będzie tam stała całą dobę - usprawiedliwia inny mieszkaniec. Gdy pojawiliśmy się z mikrofonem zatrzymano ciężarówkę z pytaniem do kierowcy, gdzie Pan jedzie?
- Przecież na drodze nie ma wytyczonych objazdów - odpowiada mężczyzna. Ja, gdy tu wjadę, to nie jestem w stanie zawrócić tirem z naczepą, albo rozładować towaru. Skoro nie ma informacji o objazdach, to do kogo mieć pretensje - pyta retorycznie kierowca, który wiózł towar do Zdzieszowic przez Zalesie Śląskie.
Drogę wspólnie remontują dwa powiaty kędzierzyńsko-kozielski i strzelecki, a gmina Lesnica buduje kanalizację. Remont miał się zakończyć w grudniu ubiegłego roku, ale termin trzykrotnie przesuwano.
Starosta strzelecki Józef Swaczyna winą za opóźnienia obwinia wykonawcę kanalizacji, który przeszkadza firmie drogowej. - Moja determinacja jest już tak duża, że jestem w stanie im powiedzieć, albo kończą albo niech wynoszą się z budowy.
Natomiast, jak sprawdziliśmy budowa kanalizacji w ciągu ulicy Strażackiej jest już skończona. Dodajmy, że w dniu naszej interwencji droga została zamknięta a drogowcy rozpoczęli kłaść asfalt. Dowiedzieliśmy się, że termin tych prac był wcześniej zaplanowany.
- Przecież na drodze nie ma wytyczonych objazdów - odpowiada mężczyzna. Ja, gdy tu wjadę, to nie jestem w stanie zawrócić tirem z naczepą, albo rozładować towaru. Skoro nie ma informacji o objazdach, to do kogo mieć pretensje - pyta retorycznie kierowca, który wiózł towar do Zdzieszowic przez Zalesie Śląskie.
Drogę wspólnie remontują dwa powiaty kędzierzyńsko-kozielski i strzelecki, a gmina Lesnica buduje kanalizację. Remont miał się zakończyć w grudniu ubiegłego roku, ale termin trzykrotnie przesuwano.
Starosta strzelecki Józef Swaczyna winą za opóźnienia obwinia wykonawcę kanalizacji, który przeszkadza firmie drogowej. - Moja determinacja jest już tak duża, że jestem w stanie im powiedzieć, albo kończą albo niech wynoszą się z budowy.
Natomiast, jak sprawdziliśmy budowa kanalizacji w ciągu ulicy Strażackiej jest już skończona. Dodajmy, że w dniu naszej interwencji droga została zamknięta a drogowcy rozpoczęli kłaść asfalt. Dowiedzieliśmy się, że termin tych prac był wcześniej zaplanowany.