Koktajlem Mołotowa podpalono samochody w centrum Kędzierzyna-Koźla
Najprawdopodobniej celowe podpalenie tzw. koktajlem Mołotowa było przyczyną pożaru samochodów, do którego doszło w nocy w Kędzierzynie-Koźlu. Około północy straż została zaalarmowana o palących się pojazdach zaparkowanych przy jednym z bloków na osiedlu Pogorzelec.
- Jeden samochód palił się, natomiast dwa, które stały obok, były poddane oddziaływaniu termicznemu, też zostały uszkodzone. Nasze działania polegały na ugaszeniu tego pożaru - mówi Leszek Morkis, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Kędzierzyna-Koźla.
Policja ustala, dlaczego doszło do pożaru. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, przyczyną miało być rzucenie płonącego tzw. koktajlu Mołotowa. Mundurowi jednak nie ujawniają zbyt wiele informacji na ten temat.
- Wszystko ze względu na dobro śledztwa – mówi Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńskiej policji. - W tej sprawie cały czas są prowadzone czynności. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, a przede wszystkim dążą do zatrzymania sprawcy tego czynu.
Policja prowadzi śledztwo pod nadzorem prokuratury. Zabezpieczono m.in. nagrania z kamery monitoringu, znajdującej się na jednym z budynków przy ul. Koszykowej. Sprawcy może grozić kara za spowodowanie zniszczeń lub narażenie na zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców bloku, przy którym wybuchł pożar.
Policja ustala, dlaczego doszło do pożaru. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, przyczyną miało być rzucenie płonącego tzw. koktajlu Mołotowa. Mundurowi jednak nie ujawniają zbyt wiele informacji na ten temat.
- Wszystko ze względu na dobro śledztwa – mówi Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńskiej policji. - W tej sprawie cały czas są prowadzone czynności. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, a przede wszystkim dążą do zatrzymania sprawcy tego czynu.
Policja prowadzi śledztwo pod nadzorem prokuratury. Zabezpieczono m.in. nagrania z kamery monitoringu, znajdującej się na jednym z budynków przy ul. Koszykowej. Sprawcy może grozić kara za spowodowanie zniszczeń lub narażenie na zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców bloku, przy którym wybuchł pożar.