Pływalnia w Krapkowicach powstanie za dwa lata. Oprócz niecki do pływania będzie też mniejszy zbiorniki z jacuzzi, ślizgawką i biczami wodnymi. Nie zabraknie też sauny i kawiarenki. Mieszkańcy Krapkowic na pływalnię czekali wiele lat.

A strzelczanie wciąż czekają. Nie wybudowano basenu, bo miał to na własną rękę zrobić prywatny inwestor. Nic z tego nie wyszło. Gmina więc zabrała się za to sama.

- Jednak kilka lat zwłoki kosztować będzie kilka milionów więcej - tłumaczy burmistrz Piotr Soloch


Maria Feliniak, zastępca burmistrza Strzelec mówi, że basen z atrakcjami można by zacząć budować w każdej chwili, ale nie jest on aż tak pożądany:


Na taki obiekt trzeba by wydać dwa razy więcej niż w Krapkowicach, czyli około 30 mln:


Tymczasem mieszkańcy Krapkowic jeszcze nie do końca wierzą w powodzenie inwestycji. Pewne jest, że 3 mln samorząd otrzyma z Urzędu Marszałkowskiego. A całość ma kosztować ponad 15 mln zł.


Agnieszka Wawer-Krajewska