- Córka dziwnie się zachowywała. Prowadziła z kimś rozmowę w internecie – mówi pan Krzysztof, ojciec dziewczynki.

– Zobaczyłem, że ukrywa się, gdy przychodzą do niej wiadomości. Sprawdziłem telefon. Okazało się, że pisał do niej pedofil. Córka się wystraszyła. Przez to, bała się pokazać, co tam jest. Przez SpanChata znalazła portal stricte seksualny, tam wychwycił ją jakiś zwyrodnialec. Przenieśli rozmowę na facebooka, którą odkryłem. Zacząłem z nim pisać ja, jako 14-letnie dziecko. Tak go nakręciłem, że już następnego dnia był w Kędzierzynie. Umówiłem się z nim w galerii, wcześniej dograłem wszystko z policją i przechwyciliśmy drania - dodaje.

- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce – mówi Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńskiej policji. – W tej sprawie jest prowadzone postępowanie. Ze względu na dobro małoletniej, jak również ze względu na dobro prowadzonego postępowania, na ten moment nie udzielamy więcej informacji.

Mundurowi prowadzą obecnie czynności wyjaśniające, sprawdzają też, czy zatrzymany mężczyzna nie próbował namówić innych dzieci na spotkanie, albo czy nie posiadał treści pedofilskich.