- Co roku staramy się jak najlepiej przygotować wyścig - dodaje. - Każdy może wystartować, to impreza dla wszystkich, przede wszystkim dla amatorów. Chcieli zapisać się zawodowcy, ale nie dopuściłem do tego. Dodajmy, że po raz pierwszy jedzie sześcioosobowa grupa niewidomych. Jadą na tandemach z przewodnikami. Gratuluję podjęcia decyzji o starcie.

W tym roku są trzy kategorie wiekowe - do lat 30, 30 - 50 lat i 50 +, z podziałem na mężczyzn i kobiety. - Najstarszy zawodnik ma 83 lata, od lat jeździ z nami i kończy w regulaminowym czasie. Startują nie tylko mieszkańcy Opolszczyzny, są zawodnicy z Łodzi, Warszawy, Zgorzelca, Sanoka, Wrocławia i kilku zawodników z Niemiec - dodaje Józef Włodarz.

Aby otrzymać certyfikat ukończenia "Dobrodzieńskiej sety", trzeba przejechać 100 km w ciągu 5 godzin. W ubiegłym roku zwycięzca pokonał ten dystans w 2 godziny i 24 minuty.

Zainteresowanie tym wyścigiem jest spore. W tym roku zapisy zakończyły się w ciągu ośmiu godzin. Nad bezpieczeństwem startujących będzie czuwać 26 policjantów i 140 strażaków. Zawodnicy będą jechać przy normalnym ruchu samochodowym. Start pierwszej grupy o godz. 10:00 z ul. Powstańców Śląskich w Dobrodzieniu.