Wypadek podczas zawodów motocrossowych. Na torze lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Grodkowie. Podczas ostatniego przejazdu, jeden z zawodników przewrócił się i stracił przytomność.
Poszkodowany to 16-latek jeżdżący w barwach klubu motorowego z Czerwionki.
Młody mężczyzna po wyskoku wylądował w niewłaściwym miejscu i zahaczył o siatkę zabezpieczającą, po czym przewrócił się i stracił przytomność. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak na miejscu zdarzenia powiedział naszemu reporterowi Kapitan Grzegorz Pryga z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Grodkowie, mężczyzna doznał urazów głowy i stracił przytomność.
Poszkodowany został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Dyrektor zawodów Andrzej Rencz przypomina, że zawodnicy uprawiający motocross mają świadomość, że jest to sport o podwyższonym ryzyku urazów. Wypadki jednak nie zdarzają się często.
- Tak się czasami zdarza, ale to jest niestety wkalkulowane u każdego zawodnika. Każdy zawodnik, który przyjeżdża na zawody to podpisuje się, że zna regulamin no i wie, że takie rzeczy się zdarzają. Ale powiem szczerze, że to bardzo rzadko się zdarza. Od dawna nie było takiej kraksy jak w dniu dzisiejszym - tłumaczy.
Zawody na torze motocrossowym w Grodkowie rozegrano dziś po raz pierwszy od 17 lat. Brało w nich udział blisko stu zawodników.