Opolszczyzna jako pierwszy region w kraju rozliczyła w Brukseli RPO za lata 2007-2013
427 milionów euro wydała Opolszczyzna w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego w latach 2007 - 2013. Dodatkowe 150 mln euro zdobyła w konkursie premiującym tempo wydatkowania unijnych dotacji. Urząd marszałkowski jako pierwszy w kraju zakończył rozliczanie unijnego wsparcia z tamtego okresu programowania. Cześć postępowań w sprawach spornych jeszcze się toczy, ale to Unii Europejskiej nie interesuje. Urząd rozliczy te kwestie z polskim rządem.
- Jesteśmy pierwszym regionem w Polsce, który rozliczył i zamknął program - powiedziała w porannej rozmowie " W cztery oczy" Karina Bedrunka, odpowiedzialna w opolskim urzędzie marszałkowskim za unijne fundusze. Samorząd województwa, przypomnijmy, zrezygnował z kilku projektów: utworzenia lotniska w Kamieniu Śląskim czy rewitalizacji zamku w Mosznej
- Przeznaczyliśmy te pieniądze bardzo szybko na rozbudowę dróg. Jak tak pojedziemy przez Opolszczyznę, to widzimy: to obwodnica Głubczyc czy Grodkowa, te wszystkie dojazdy do Prudnika. To są drogi, które właśnie zostały z tych pieniędzy zrobione. Jak się przejedziemy przez Opole, to zobaczymy bibliotekę, całe zagospodarowanie Odry - mówi Bedrunka.
- Oczekiwania opolskich przedsiębiorców, ale także Unii Europejskiej w ostatnich latach trochę się zmieniły - powiedziała w "Poglądach i osądach" Katarzyna Kownacka z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. - Duże pozytywne zaskoczenie jest takie, że nabory na innowację cieszą się w tej perspektywie dużym zainteresowaniem. Były do tej pory trzy takie postępowania konkursowe. Teraz te innowacje muszą mieć charakter badawczy. W każdym z tych naborów zainteresowanie było 2 - 3-krotnie większe. Przedsiębiorcy wnioskowali o 2 albo 3 razy więcej pieniędzy, niż mieliśmy - mówi Kownacka.
Kownacka dodaje, że w ramach nowych projektów przedsiębiorcy muszą wymyślać, tworzyć oraz patentować wyniki swoich badań nad nowymi rozwiązaniami. Dużo nowych projektów dotyczy na przykład branży motoryzacyjnej. Popularnością cieszą się także nabory dotyczące technologii teleinformatycznych czy promocji.
- Przeznaczyliśmy te pieniądze bardzo szybko na rozbudowę dróg. Jak tak pojedziemy przez Opolszczyznę, to widzimy: to obwodnica Głubczyc czy Grodkowa, te wszystkie dojazdy do Prudnika. To są drogi, które właśnie zostały z tych pieniędzy zrobione. Jak się przejedziemy przez Opole, to zobaczymy bibliotekę, całe zagospodarowanie Odry - mówi Bedrunka.
- Oczekiwania opolskich przedsiębiorców, ale także Unii Europejskiej w ostatnich latach trochę się zmieniły - powiedziała w "Poglądach i osądach" Katarzyna Kownacka z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. - Duże pozytywne zaskoczenie jest takie, że nabory na innowację cieszą się w tej perspektywie dużym zainteresowaniem. Były do tej pory trzy takie postępowania konkursowe. Teraz te innowacje muszą mieć charakter badawczy. W każdym z tych naborów zainteresowanie było 2 - 3-krotnie większe. Przedsiębiorcy wnioskowali o 2 albo 3 razy więcej pieniędzy, niż mieliśmy - mówi Kownacka.
Kownacka dodaje, że w ramach nowych projektów przedsiębiorcy muszą wymyślać, tworzyć oraz patentować wyniki swoich badań nad nowymi rozwiązaniami. Dużo nowych projektów dotyczy na przykład branży motoryzacyjnej. Popularnością cieszą się także nabory dotyczące technologii teleinformatycznych czy promocji.