Deportacja Ormianina
Taką decyzję wojewoda wydaje bardzo rzadko. Ormianin mieszkający ostatnio w Prudniku będzie musiał opuścić Polskę. Artur B. odsiaduje trzy i pół roku więzienia.
Wcześniej otrzymał zezwolenie na stały pobyt. Ze względu na charakter przestępstw wojewoda opolski cofną mu zezwolenie i nakazał opuścić Polskę.
"Arturowi B. zarzuciliśmy w sumie 12 przestępstw, między innymi handel narkotykami" - mówi Janusz Aniszewski Prokurator Rejonowy w Prudniku.
Decyzja nakazująca Arturowi B. opuszczenie Polski zapadła w ubiegłym roku. Cudzoziemiec odwołał się do prezesa Urzędu do spraw Repatriacji i Cudzoziemców.
Ten decyzję wojewody utrzymał w mocy. Ormianin bez względu na to czy odsiedzi cały wyrok, czy zostanie zwolniony warunkowo, opuści Polskę pod konwojem.
Jan Poniatyszyn
Wcześniej otrzymał zezwolenie na stały pobyt. Ze względu na charakter przestępstw wojewoda opolski cofną mu zezwolenie i nakazał opuścić Polskę.
"Arturowi B. zarzuciliśmy w sumie 12 przestępstw, między innymi handel narkotykami" - mówi Janusz Aniszewski Prokurator Rejonowy w Prudniku.
Decyzja nakazująca Arturowi B. opuszczenie Polski zapadła w ubiegłym roku. Cudzoziemiec odwołał się do prezesa Urzędu do spraw Repatriacji i Cudzoziemców.
Ten decyzję wojewody utrzymał w mocy. Ormianin bez względu na to czy odsiedzi cały wyrok, czy zostanie zwolniony warunkowo, opuści Polskę pod konwojem.
Jan Poniatyszyn