Zarzuty Nowoczesnej w stronę PiS. Chodzi między innymi o opłatę emisyjną
Zarzut hipokryzji stawiają rządowi PiS opolscy działacze Nowoczesnej. Wskazują m.in. na wprowadzenie opłaty emisyjnej czy podatku bankowego.
Działacze Nowoczesnej mówią, że o podnoszeniu podatków nie było mowy w kampanii wyborczej i wskazują, że opolscy posłowie PiS nie zagłosowali za obniżką podatku liniowego dla osób prowadzących działalność gospodarczą.
- Przygotowana obniżka podatku z 19 do 15 procent dla osób prowadzących działalność gospodarczą została zawetowana głosami PiS – mówi Piotr Wach z Nowoczesnej.
- Podatek bankowy od czasu wprowadzenia zasilił budżet skarbu państwa kwotą 3,6 mld złotych, a opłata emisyjna od paliw w wysokości 10 groszy za litr i tu szacuje się że rocznie do skarbu państwa będzie wpływało 1,7 mld złotych - dodaje Mariusz Plaskota z Nowoczesnej.
Do sprawy będzie wracać, o komentarz poprosimy poseł Katarzynę Czocharę, szefową PiS w regionie.
- Przygotowana obniżka podatku z 19 do 15 procent dla osób prowadzących działalność gospodarczą została zawetowana głosami PiS – mówi Piotr Wach z Nowoczesnej.
- Podatek bankowy od czasu wprowadzenia zasilił budżet skarbu państwa kwotą 3,6 mld złotych, a opłata emisyjna od paliw w wysokości 10 groszy za litr i tu szacuje się że rocznie do skarbu państwa będzie wpływało 1,7 mld złotych - dodaje Mariusz Plaskota z Nowoczesnej.
Do sprawy będzie wracać, o komentarz poprosimy poseł Katarzynę Czocharę, szefową PiS w regionie.