Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o mężczyźnie stojącym na parapecie mieszkania. Chodziło o lokal na drugim piętrze.

- Wysłani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili to zdarzenie - mówi sierżant sztabowy Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Mężczyzna krzyczał, że chce wyskoczyć z okna i odebrać sobie życie. Funkcjonariusze podzielili się więc zadaniami. Gdy posterunkowy Sławomir Bahrynowski rozmawiał z mężczyzną, odwracając jego uwagę, post. Dawid Hoffmann wyważył drzwi i wszedł do mieszkania. Policjant natychmiast zdjął z parapetu mężczyznę.

Mężczyzna trafił pod opiekę lekarza. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.