Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-06-13, 15:00 Autor: Maciej Stępień

Przyniósł do sklepu znaleziony granat. Saperzy ostrzegają przed nieodpowiedzialnym zachowaniem

Saperzy przestrzegają przed samodzielnym podejmowaniem z ziemi niewybuchów [fot. Maciej Stępień]
Saperzy przestrzegają przed samodzielnym podejmowaniem z ziemi niewybuchów [fot. Maciej Stępień]
Niewybuch [fot. Maciej Stępień]
Niewybuch [fot. Maciej Stępień]
Wczoraj w Rychnowie jeden z mieszkańców przyniósł granat do sklepu [fot. KPP Namysłów]
Wczoraj w Rychnowie jeden z mieszkańców przyniósł granat do sklepu [fot. KPP Namysłów]
Patrol saperski [fot. Maciej Stępień]
Patrol saperski [fot. Maciej Stępień]
Wracamy do wydarzeń, jakie rozegrały się wczoraj w podnamysłowskim Rychnowie. 60-letni mężczyzna wszedł do sklepu z granatem, by zapytać sprzedawcę, co z tym przedmiotem zrobić. Był przekonany, że to zabawka. Saperzy ostrzegają, że przedmioty znalezione w ziemi nadal potrafią być śmiercionośne a nieodpowiedzialnych zachowań w regionie nie brakuje.
Policja podkreśla, że było to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie ze strony 60-latka, ponieważ istniało realne zagrożenie wybuchem. Paweł Chmielewski, rzecznik namysłowskiej policji mówi, że policjanci, którzy przybyli na miejsce od razu dokonali ewakuacji.

- Zanim na miejsce przyjechał patrol saperski nasz funkcjonariusz z przeszkoleniem pirotechnicznym obejrzał granat. Był mocno skorodowany, nie posiadał już m.in. zawleczki i w zasadzie w każdej chwili mógł samoczynne eksplodować. Gdy na miejsce przyjechało wojsko, niebezpieczny przedmiot został podjęty przez saperów.

W ciągu kilku ostatnich lat na terenie naszego regionu doszło do kilku nieodpowiedzialnych zachowań ze strony mieszkańców. W Nysie nieznane do dziś osoby na jednej z bocznych ulic pozostawiły znalezione w pobliskim lesie miny przeciwpancerne. Nie lepiej zachował się pewien mieszkaniec Brzegu, o czym wspomina Bogusław Dąbkowski z miejscowej policji.

- Mężczyzna przyszedł i wyciągnął z reklamówki granat. Położył go na ladzie podawczej i oświadczył, że znalazł taki przedmiot. Cała komenda została wówczas postawiona na nogi – mówi funkcjonariusz.

Mjr Jacek Obierzyński z 1.Brzeskiego Pułku Saperów podkreśla, że w ziemi wciąż znajduje się sporo przedmiotów niebezpiecznych, które mogą stanowić zagrożenie.

- Te niewybuchy nadal są niebezpieczne. Zostały stworzone po to, by zabijać i pomimo tak długiego okresu, który upłynął od II wojny światowej, przedmioty te potrafią być groźne. Każdego roku wyjeżdżamy po kilkaset razy i nie ma tutaj znaczenia, jak dawno temu dochodziło do walk. W ziemi jest tego naprawdę sporo.

Zastępca dowódcy patrolu rozminowania chorąży Robert Janklowski dodaje, że najwięcej tego typu przedmiotów znajduje się na terenach leśnych.

- 50-60% niewybuchów to rzeczy znalezione w lasach. Przypomnę, ze to właśnie tam trafiał cały arsenał nieużyty w trakcie wojny. To tam trafiały bomby, pociski i granaty z pobliskich wiosek i miast. Ta akcja rozminowania trwała do 1956 roku. Wówczas do ziemi trafiło bardzo dużo tych przedmiotów.

Saperzy i policjanci apelują, nie podejmujmy na własną rękę jakichkolwiek niewybuchów. W takim przypadku należy natychmiast zaalarmować odpowiednie służby.

Wiadomości z regionu

2024-09-08, godz. 10:30 Edukacja od najmłodszych lat. Uczniowie nauczą się udzielać pierwszej pomocy Udzielanie pierwszej pomocy to jedna z najważniejszych umiejętności, jaką każdy z nas powinien nabyć. W szkołach podstawowych, podczas zajęć z wychowawcą… » więcej 2024-09-08, godz. 09:00 ZUS będzie przyjmować wnioski o nowe świadczenie. 1500 lub 1900 złotych na dziecko Od 1 października będzie można w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych składać wnioski o nowe świadczenie 'Aktywni rodzice w pracy'. Chodzi o 1500 złotych… » więcej 2024-09-07, godz. 16:45 Półmaraton Opolski. Każdy fan biegania znalazł dystans dla siebie Prawie półtora tysiąca osób stanęło na linii startu Półmaratonu Opolskiego 2024 na stadionie lekkoatletycznym w Opolu. » więcej 2024-09-07, godz. 16:33 Niebezpieczna sobota na opolskich drogach Do najpoważniejszego wypadku doszło przed południem na drodze krajowej nr 45 w Większycach. Zginął pieszy potrącony przez ciągnik rolniczy. Ale zdarzeń… » więcej 2024-09-07, godz. 16:00 Ogólnopolski Turniej Procarski w Suchym Borze. "Tu nie ma żadnych przyrządów celowniczych" [ZDJĘCIA] Procarstwo to nie jest w Polsce popularna dyscyplina. Zawody w strzelaniu z procy do celu zorganizowano właśnie w Suchym Borze. » więcej 2024-09-07, godz. 15:00 Narodowe Czytanie obok opolskiego Pegaza. "To symbol natchnienia" Mija pierwsza rocznica powrotu rzeźby Pegaza na pl. Jana Pawła II w Opolu. I to właśnie tam zaplanowano na dzisiaj (7.09) Narodowe Czytanie. » więcej 2024-09-07, godz. 11:43 Mężczyzna zginął pod kołami ciągnika rolniczego. DK 45 zablokowana Mamy zablokowaną drogę krajową nr 45 w Większycach po śmiertelnym wypadku. » więcej 2024-09-07, godz. 11:41 Profilaktyka dla smyka. Akcja prozdrowotna dla najmłodszych [ZDJĘCIA] - Lepiej zapobiegać niż leczyć - taki cel przyświeca akcji 'Profilaktyka dla smyka'. Wydarzenie zorganizowano w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu » więcej 2024-09-07, godz. 10:15 Znów będzie można wypatrywać ciekawych ptaków. Tym razem na wyspie Bolko w Opolu Na drugi z serii czterech spacerów ornitologicznych zaprasza jutro (08.09) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-09-07, godz. 07:30 Dożynki wojewódzkie już w niedzielę w Białej. Gwiazdą wieczoru Golec uOrkiestra Zespól Golec uOrkiestra będzie gwiazdą tegorocznych dożynek wojewódzkich, które odbędą się jutro (08.09). Oprócz góralskiej kapeli, na scenie pojawi… » więcej
76777879808182
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »