Jest nabór dodatkowy na urzędników wyborczych. Kamery w lokalach wyborczych pod znakiem zapytania
- W naszym regionie brakuje jeszcze około 50 osób, nie jest tragicznie, ale rzeczywiście taka liczba robi wrażenie - powiedziała w rozmowie W Cztery Oczy Radia Opole komisarz wyborczy Joanna Maksymowicz pytana o to, czy udało się zażegnać impas w sprawie wymaganej liczby urzędników wyborczych. Właśnie uruchomiono nabór dodatkowy i jest szansa, że zostanie przedłużony do końca miesiąca.
- Do zadań urzędników wyborczych będzie należało m.in. przygotowanie i nadzór pod kierownictwem komisarza wyborczego oraz czuwanie nad przebiegiem wyborów w obwodowych komisjach wyborczych, tworzenie i aktualizowanie systemu szkoleń dla członków obwodowych komisji, organizowanie takich szkoleń, a także dostarczenie kart do głosowania. Generalnie wszystko tom co się wiąże z przeprowadzeniem wyborów - przypomniała komisarz Joanna Maksymowicz.
Urzędnik wyborczy nie może mieszkać i pracować w swojej gminie - przypomniała komisarz Maksymowicz. Właśnie uruchomiono nabór dodatkowy urzędników.
- Wystąpiliśmy zgodnie z wytycznymi PKW do wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów, marszałka i wojewody o to, żeby nam takie osoby wskazał, bo taka jest procedura, a termin na razie jest do jutra (24.04), ale może zostać przedłużony do początku maja - powiedział gość RO.
Urzędnicy wyborczy są powoływani na 6 lat, przy czym wynagrodzenie jest wypłacane mniej więcej przez 4 miesiące do czasu rozpoznania wszystkich protestów wyborczych - dodała na antenie RO komisarz Maksymowicz.
Czynności w obowiązkach urzędnika wyborczego mają w początkowym okresie taki charakter, że daje się to w wielu przypadkach pogodzić z pracą zawodową - ocenił gość RO.
Co w sytuacji, kiedy nie uda się wyłonić wymaganej liczby urzędników? Pytaliśmy w porannym komentarzu "Poglądy i Osądy: Rafała Tkacza dyrektora opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
- Na pewno wybory się odbędą, być może urzędnikom, gdyby było ich mniej, byłoby nieco trudniej, ale to nie znaczy, że tego nie dałoby się zrobić. Generalnie jest tak pomyślane przez PKW, aby w gminach było więcej niż po jednym urzędniku wyborczym tak, żeby mogli się zastępować, czy uzupełniać i w najgorszej sytuacji w danej gminie będzie jeden urzędnik, zamiast dwóch - powiedział Rafał Tkacz.
Wybory organizują urzędy gmin - przypomniał dyrektor Tkacz - i to po ich stronie leży całość przygotowania organizacyjnego. Osoby zainteresowane objęciem funkcji urzędnika wyborczego mogą się zgłaszać do siedziby opolskiej delegatury przy ulicy Piastowskiej 14 w pokoju nr 120 codziennie do godz. 15:30.
W "Poglądach i Osądach" pytaliśmy też o problem kamer, które mają być instalowane w lokalach wyborczych.
W związku z wejściem w życie od 25 maja nowych restrykcyjnych regulacji dotyczących ochrony danych osobowych wątpliwości z tym związane ma Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Szefowa KBW w Warszawie wystąpiła z pisemnym zapytaniem do Generalnego Inspektora Danych Osobowych, czy znowelizowane przepisy kodeksu wyborczego w jakiś sposób nie będą naruszać tego RODO i pierwsza odpowiedź jest taka, że rzeczywiście te przepisy mogłyby naruszać wchodzące od 25 maja w życie regulacje.
Wątpliwości dotyczą m.in. instalowania kamer w lokalach wyborczych w zakładach karnych, co może się wiązać z ujawnieniem wizerunku skazanych - zwracał uwagę na antenie RO Rafał Tkacz.
Według pierwotnego planu w całym kraju ma zostać zainstalowanych około 30 tysięcy kamer, na razie nie wiadomo, w jakim zakresie i czy w ogóle to będzie realizowane.