W Nysie upamiętnili ofiary katastrofy smoleńskiej. "Jesteśmy im winni pamięć"
Kilkudziesięciu mieszkańców Nysy wzięło udział w wieczornych (10.04) uroczystościach zorganizowanych przez nyskie struktury Prawa i Sprawiedliwości dla upamiętnienia ofiar katastrofy sprzed 8 lat.
Uczestnicy przed pomnikiem Patriotom Polskim oddali hołd prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i jego małżonce Marii Kaczyńskiej, prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu oraz pozostałym 93 ofiarom katastrofy. Zebrani odśpiewali hymn, odmówili modlitwę, zapalili znicze.
- Prezydent Lech Kaczyński z dumą i wielką godnością reprezentował Polskę i dbał o szacunek dla naszych bohaterów. Poleciał do Smoleńska, aby w 70 rocznicę uczcić w Katyniu bestialsko pomordowanych przez Sowietów polskich oficerów. Zginął reprezentując dumnie i godnie Polskę i Polaków. Teraz my, Polacy, jesteśmy winni pamięć Prezydentowi Kaczyńskiemu i ofiarom tego tragicznego lotu - mówił Paweł Nakonieczny, przewodniczący PiS w Nysie i przewodniczący rady miejskiej.
W organizację obchodów rocznicowych nie włączyły się władze Nysy, na co zwracali uwagę uczestnicy wczorajszej uroczystości, przypominając, że Lech Kaczyński, jako prezydent, odwiedził Nysę w 2009 roku.
- Prezydent Lech Kaczyński z dumą i wielką godnością reprezentował Polskę i dbał o szacunek dla naszych bohaterów. Poleciał do Smoleńska, aby w 70 rocznicę uczcić w Katyniu bestialsko pomordowanych przez Sowietów polskich oficerów. Zginął reprezentując dumnie i godnie Polskę i Polaków. Teraz my, Polacy, jesteśmy winni pamięć Prezydentowi Kaczyńskiemu i ofiarom tego tragicznego lotu - mówił Paweł Nakonieczny, przewodniczący PiS w Nysie i przewodniczący rady miejskiej.
W organizację obchodów rocznicowych nie włączyły się władze Nysy, na co zwracali uwagę uczestnicy wczorajszej uroczystości, przypominając, że Lech Kaczyński, jako prezydent, odwiedził Nysę w 2009 roku.