Wraca temat trasy bolkowskiej? Ekolodzy zaniepokojeni, miasto uspokaja
Czy Opole wraca do pomysłu trasy bolkowskiej? Ekolodzy przekonują, że w kilku dokumentach strategicznych miasta pojawił się temat budowy przeprawy przez Odrę, która kilka lat temu wzbudziła wiele kontrowersji. O trasie jest mowa m.in. w projektowanym Programie Ochrony Środowiska na lata 2018 – 2021.
- Wydawałoby się, że to temat zapomniany, ale nie do końca - mówi Tomasz Wolny ze Stowarzyszenia Technologii Ekologicznych „Silesia”. - Wyspa Bolko jest oazą, ponieważ jest to, po pierwsze bardzo duży park, po drugie jest zamknięty szerokimi dolinami rzecznymi, więc spacerując po Bolko praktycznie nie słychać samochodów. Jeżeli powstałaby trasa bolkowska i ona biegłaby przez część parku od południowej strony, to właśnie dokładnie w tej części mielibyśmy do czynienia z warkotem samochodów.
- Prezydent Opola w kampanii wyborczej mówił, że z trasy bolkowskiej rezygnujemy, my stawiamy na trasę średnicową - mówi z kolei Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowy opolskiego ratusza pytana o pojawienie się „trasy bolkowskiej” m.in. w projekcie Programu Ochrony Środowiska.
- Oczywiście taki zapis jest, został wprowadzony jak myślę w 2012 roku, a na pewno wiele lat temu. Chodzi o to, że Urząd Miasta Opola na różnych etapach analizuje udrożnienie Opola, a także poprawę i ochronę powietrza w mieście i taki element rzeczywiście w tej analizie był, bo temat "trasy bolkowskiej" istniał i stąd ten zapis - tłumaczy Oborska Marciniak.
Rzecznik prezydenta dodaje, że w momencie przygotowania sprawozdania, pojawi się wpis mówiący o rezygnacji z trasy bolkowskiej. Przypomnijmy, konsultacje programu ochrony środowiska potrwają do 13 kwietnia.