Konsultacje programu ochrony środowiska w Opolu pełne emocji
"Program ochrony środowiska dla miasta Opola na lata 2018-2021" był tematem spotkania konsultacyjnego z mieszkańcami. Choć brała w nim udział nieliczna - 9-osobowa - grupa Opolan, przez ponad półtorej godziny urzędnicy odpowiadali na wiele pytań.
- Mamy wrażenie, że dokument jest mało wiążący i nie ma odpowiedniej rangi - mówi Marzena Makuchowska, jedna z mieszkanek Opola. - Trudno oprzeć się wrażeniu, że w części diagnostycznej dokument jest nierzetelny. Nie jestem człowiekiem z branży, lecz zwykłym obywatelem, a już wiem, że w opisie fauny i flory zabrakło dwóch gatunków chronionych. Skoro ja zauważam taki brak, obawiam się, że podobnych luk jest więcej.
Sebastian Smoliński z Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w ratuszu, przekonuje, że konsultacje zawsze są emocjonujące, bo wiążą się z nimi oczekiwania.
- Dokument ma ramy ustawowe i nie wszystkie żądania mieszkańców mogą być uwzględnione - zaznacza. - Inne dokumenty, różniące się rangą prawną, służą do umieszczania w nich pewnych zapisów. Mieszkańcy mogą więc wnieść uwagę, bo nie znają ram prawnych tego dokumentu. Temu służą konsultacje oraz analiza uwag, aby odpowiedzieć wnioskującym, czy jest możliwość prawna do uwzględnienia konkretnych uwag akurat w tym dokumencie.
Konsultacje programu ochrony środowiska potrwają do 13 kwietnia. Przedłużono je na wniosek organizacji pozarządowych.