- Jednym z dowodów w sprawie jest nagranie z pobliskiego monitoringu, do którego dotarli prudniccy kryminalni. Sprawca został wykryty drogą weryfikacji alibi podobnych osób - mówi Klaudiusz Juchniewicz z Prokuratury Rejonowej w Prudniku.

- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na skierowanie do sądu aktu oskarżenia dotyczącego zabójstwa, ponadto mężczyźnie zarzuca się spowodowanie pożaru na szkodę kilkudziesięciu mieszkańców kamienicy. Oskarżony w czasie śledztwa częściowo przyznał się do zarzucanego przestępstwa, wyjaśnił, że do zabicia kobiet doszło w sposób nieumyślny - dodaje.

Sebastian K miał rozlać w mieszkaniu denaturat, w wyniku czego doszło do pożaru i śmierci dwóch osób.

Oskarżonemu grozi dożywocie.