Do zdarzenia doszło 21 marca w okolicach obwodnicy Brzegu około 23.00.

- Często przypominamy, jakie tragiczne skutki może mieć kierowanie samochodu pod wpływem alkoholu. Dlatego godna naśladowania jest postawa kierowcy, który zaalarmował dyżurnego brzeskiej komendy – mówi st. sierż. Dariusz Świątczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- Policjanci zatrzymali samochód, za kierownicą siedział 21-letni obywatel Ukrainy i on w swoim organizmie miał blisko dwa promile alkoholu. Jak sam tłumaczył swój stan i jazdę, ona wynikała ze zmęczenia, gdyż wracał z pracy. On oczywiście stracił prawo jazdy, grozi mu kara do dwóch lat więzienia, grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - mówi st. sierż. Świątczak.

Policjanci apelują, aby kierowcy nie byli obojętni i reagowali jeśli mają podejrzenia co do trzeźwości innych kierujących. – Kierowcy możemy zabrać kluczyki czy zadzwonić pod numer 997 lub 112 – dodaje sierżant Świątczak.