Bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych zależy od kierowców. Policjanci i kolejarze apelują o ostrożność
Ignorowanie przepisów ruchu drogowego to najczęstsza przyczyna wypadków na przejazdach kolejowych. Opolska policja, Polskie Linie Kolejowe i Straż Ochrony Kolei apelują o ostrożność i edukują kierowców, jak bezpiecznie przekraczać przejazdy kolejowe.
- Wbrew pozorom przejazdy kolejowe to bardzo bezpieczne miejsca - mówi podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego KWP w Opolu. - To bezpieczeństwo przejazdu może być tylko zachowane wtedy, kiedy sami będziemy przestrzegali przepisów ruchu drogowego. Musimy pamiętać o tym, że oczywiście, sam znak STOP obliguje nas do tego, żeby się zatrzymać, ale tak naprawdę wjeżdżamy na przejazd kolejowy tylko wtedy, kiedy będziemy w 100% pewni, że będziemy w stanie z niego zjechać. Nawet jeśli jest to przejazd strzeżony i te zapory są otwarte, rozejrzyjmy się, zwolnijmy, zachowajmy ostrożność i upewnijmy się, że możemy na ten przejazd wjechać - dodaje.
Na terenie województwa opolskiego mamy 586 przejazdy kolejowe. 101 jest strzeżonych przez dróżnika, 373 są oznakowane. Pozostałe to przejazdy z rogatkami lub sygnalizacją.
- W 2017 roku na 68 przejazdach został zamontowany monitoring, oprócz tego 18 przejazdów będzie wkrótce modernizowanych - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe. - Montowane są urządzenia, czyli sygnalizacja świetlna i dźwiękowa. Wymieniane są rogatki bądź półrogatki oraz monitoring. Sądzimy, że monitoring jest tym działaniem, które nie tylko dodatkowo mobilizuje kierowców do właściwego zachowania, ale też wielokrotnie pozwala nam występować o to, żeby kierowcy, którzy narażają życie swoje i innych byli przykładnie ukarani przez policję.
Kolejarze przypominają, że droga hamowania pociągu jadącego z prędkością 100km/h wynosi ponad 700 metrów.