"Wizyta" kiboli w Głubczycach. Na zakład karny poleciały race [NOWE FAKTY I FILM]
Kibicowska burda w Głubczycach? Jak dowiedziało się Radio Opole w nocy, z piątku na sobotę (02/03.03), miasto odwiedziła grupa kibiców ze Śląska. Najprawdopodobniej byli to pseudokibice Piasta Gliwice. Celem "wycieczki" był zakład karny.
- Jeśli chodzi o majątek zakładu karnego, to my nie ponieśliśmy żadnych strat. Zostały wrzucone race zapalone na teren zakładu, które zostały zagaszone. Nikomu nic się nie stało. Funkcjonariusze byli już przygotowani wcześniej, bo było słuchać skandowanie i krzyki. Nasza grupa funkcjonariuszy ochrony bardzo szybko zareagowała - dodaje Kawulok.
- Mężczyźni odpalili race, które wrzucili na teren zakładu karnego. Policjanci udali się na miejsce, ale mężczyźni przed naszym przyjazdem oddalili się już z miejsca. Policjanci na obecną chwilę gromadzą wszystkie informacje oraz nagrania z kamer, z miejskiego monitoringu, które pozwolą ustalić, skąd byli ci mężczyźni i czy, jeśli byli faktycznie kibicami klubu z Gliwic, to, żeby faktycznie taką informację potwierdzić - mówi sierż. sztabowy Łukasz Golinowski z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach.
- Stanęli na parkingu, w poprzek. Tacy masywni. Zaczęli krzyczeć niecenzuralne słowa. I te race przerzucać za mury więzienia. Ja się bałam. Auto miałam na parkingu, ale się zamknęłam w sklepie. Bo mówię, wpadną tu do sklepu, diabli wiedzą, co mi zrobią. Rejestracje były SG, więc gliwickie - relacjonuje jedna z mieszkanek Głubczyc.
Po raz drugi kibice przyjechali do Głubczyc w niedzielę (04.03). Ponownie zawitali pod miejscowy zakład karny, gdzie "pozdrawiali" jednego z odsiadujących tam karę mężczyzn. Policja wylegitymowała obecnych. Wobec 15 osób skierowano do sądu wniosek o ukaranie za naruszanie ładu i porządku.