Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-02-21, 19:00 Autor: Maciej Stępień

W Mikolinie nie propagowano totalitaryzmu, ale pomnik i tak zostanie rozebrany

Odrestaurowany pomnik w Mikolinie ma zostać rozebrany [fot. Maciej Stępień]
Odrestaurowany pomnik w Mikolinie ma zostać rozebrany [fot. Maciej Stępień]
W czerwcu 2017 roku odsłonięto ponownie odrestaurowany pomnik ku czci Armii Czerwonej [fot. Maciej Stępień]
W czerwcu 2017 roku odsłonięto ponownie odrestaurowany pomnik ku czci Armii Czerwonej [fot. Maciej Stępień]
Końcem czerwca 2017 roku Stowarzyszenie Kursk w Mikolinie odsłoniło odrestaurowany obelisk ku czci poległych żołnierzy Armii Czerwonej, którzy pod koniec stycznia 1945 roku zginęli forsując Odrę. Podczas uroczystej imprezy na miejscu pojawili się rosyjscy delegaci, wojsko, a także grupy młodzieży przebrane w sowieckie mundury. Śpiewano rosyjskie pieśni i wspominano historię poległych żołnierzy. Impreza nie spodobała się jednak przedstawicielom Konfederacji Polski Niepodległej, którzy uznali, że na zgromadzeniu w Mikolinie pochwalano totalitaryzm. Brzeska prokuratura uznała, ze uroczyste odsłonięcie pomnika po renowacji nie miało znamion przestępstwa. A już niebawem obelisk ma zniknąć z krajobrazu.
Po czerwcowych uroczystościach do brzeskiej prokuratury wpłynął wniosek KPN-u. Członkowie ugrupowania uznali, że podczas zgromadzenia w Mikolinie propagowano komunizm.

- Zapoznaliśmy się z nagraniem z tej uroczystości i nie dopatrzono się, aby osoby uczestniczące w niej i wypowiadające się propagowały ustrój totalitarny – tłumaczy Radiu Opole prokurator Agnieszka Bucheld z Prokuratury Rejonowej w Brzegu. – Nikt nie przekonywał do tego ustroju, a nawet można użyć stwierdzenia, że niektóre wypowiedzi były przeciwne komunizmowi. Wszystkie wypowiedzi, które można było usłyszeć podczas odsłonięcia tego pomnika, mieściły się w granicach wolności słowa. Z tego też powodu odmówiliśmy wszczęcia.

Konfederacja Polski Niepodległej ma złożyć do sądu zażalenie na decyzję tamtejszych śledczych.

Dodajmy, że od lat powodem do sporów w tym temacie jest czerwona gwiazda, która widnieje na pomniku. Podczas ubiegłorocznych uroczystości przedstawiciele Stowarzyszenia Kursk, które odrestaurowało pomnik mówili, że gwiazda w opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z Warszawy jest znakiem armii radzieckiej. Na pomnikach i miejscach pamięci może być umieszczana.

- Wszystko, co na tym pomniku się znajduje, nie podlega usunięciu z mocy prawa – mówił w czerwcu Jerzy Tyc z mazurskiego Stowarzyszenia Kursk. – Obelisk był mocno zniszczony, przez lata warunki atmosferyczne zrobiły swoje, wewnątrz pomnika wyrosło nam nawet drzewo. Okoliczni samorządowcy nie mieli pieniędzy na jego restaurację, dlatego my zebraliśmy odpowiednie fundusze i odnowiliśmy to miejsce. Tutaj w 1945 roku zginęło wielu żołnierzy. Ten pomnik nie propaguje totalitaryzmu, a mówi o historii tego miejsca.

W związku ze zbliżającą się dekomunizacją władze Lewina Brzeskiego próbowały najpierw wydzielić działkę wraz pomnikiem i przekazać grunty stowarzyszeniu, by uniknąć problemów. Niestety nie udało się tego zrobić na czas. Podjęto również próby zmiany tablicy, która widnieje na pomniku.

- Zaproponowaliśmy usunięcie czerwonej gwiazdy i rosyjskojęzycznej tablicy, a w zamian chcieliśmy umieścić informację o wszystkich żołnierzach, którzy zginęli na tych terenach – wyjaśnia burmistrz Lewina Brzeskiego Artur Kotara. – Usłyszeliśmy, że to próba omijania przepisów ustawy o dekomunizacji i nakazano nam rozbiórkę tego miejsca. Wyceniliśmy takie prace na 260 tysięcy złotych i poprosiliśmy o wsparcie wojewodę opolskiego. Prace zgłosiliśmy w brzeskim starostwie i oczekuję teraz na zapewnienie o finansowaniu. Jeśli takie dostanę, to rozbiórka ruszy bardzo szybko.

Niewykluczone, że obiekt zniknie w ciągu najbliższych tygodni.
Jerzy Tyc, Agnieszka Bucheld i Artur Kotara

Wiadomości z regionu

2024-09-15, godz. 19:53 Częściowa ewakuacja szpitala w Nysie z użyciem pontonów. Kolejne utrudnienia w mieście [AKTUALIZACJA] Konieczna okazała się częściowa ewakuacja SP ZOZ w Nysie. Informację przekazuje w mediach społecznościowych samorząd powiatowy. » więcej 2024-09-15, godz. 19:29 Głuchołazy bez prądu, wody, gazu i internetu. Punkty pomocowe w PSP 2 i PSP 3 - Miasto jest jak po kataklizmie - powiedział Radiu Opole burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. Dodał, że to była największa powódź tego miasta. » więcej 2024-09-15, godz. 18:54 Premier Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie stanu klęski żywiołowej Premier Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. 'Po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami zleciłem przygotowanie rozporządzenia… » więcej 2024-09-15, godz. 18:38 Pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie krapkowickim. Sytuacja na rzekach dynamiczna Alarm przeciwpowodziowy w powiecie krapkowickim. Po południu w starostwie odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem minister… » więcej 2024-09-15, godz. 18:11 Paczków czeka na falę kulminacyjną. Zalana jest kolejna miejscowość - Kamienica Kamienica to kolejna miejscowość w gminie Paczków, która ucierpiała w wyniku wielkie fali, jaka przechodzi przez ten teren. Ucierpiała też bardzo mocno… » więcej 2024-09-15, godz. 17:59 Apel do mieszkańców Łąki Prudnickiej i Moszczanki o pilną ewakuację! Tama może nie wytrzymać! [FILM] Dramatyczna staje się sytuacja przygranicznych sołectw południa Opolszczyzny. Zagrożone są miejscowości położone wzdłuż Złotego Potoku w gminach Prudnik… » więcej 2024-09-15, godz. 17:47 Opole: ewakuacja domów przy polderze Żelazna. Wieczorem zostaną zamknięte szandory na obwodnicy północnej Rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców 10 domów w polderze Żelazna - informuje rzecznik opolskiego ratusza Adam Leszczyński. Jak tłumaczy, sytuacja hydrologiczna… » więcej 2024-09-15, godz. 17:23 Wielka woda w Prudniku. Są przerwy w dostawach prądu i wody [ZDJĘCIA] Po południu duże masy wody wdarły się do Prudnika. Zalane zostały niżej położone ulice sąsiadujące z rzeką. Pod wodą znalazły się m.in. dwa duże… » więcej 2024-09-15, godz. 17:14 Trwa wielkie sprzątanie po nawałnicy na granicy z Czechami. "Nie mamy żadnej pomocy" Mieszkańcy wsi Krzyżkowice (gmina Lubrza) graniczącej z Czechami sprzątają po przejściu nawałnicy. Nad ranem woda spłynęła z okolicznych pól i lasu… » więcej 2024-09-15, godz. 17:13 Możliwa ewakuacja części pacjentów nyskiego szpitala. SOR przeniesiony na wyższe piętro ZOZ-u Możliwa jest ewakuacja części pacjentów nyskiego szpitala. Dyrektor ZOZ w Nysie Artur Kamiński powiedział na antenie Radia Opole, że dotychczas z 5 pacjentów… » więcej
49505152535455
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »