- Przez to dzieci uczą się współpracy i kreowania rzeczywistości. Standardowo, uczniowie na przerwach jedynie korzystali z telefonów grając w różnego rodzaju gry, tym razem wykorzystywali czytniki QR kodów do odnajdywania zagadek naukowych. Rozwiązywali zadania i jeśli odpowiadali na nie poprawnie, to później otrzymywali nagrody - mówi Piotr Kędroń, dyrektor głuchołaskiej placówki.

Mistrzem kodowania został uczeń klasy piątej Bartosz Seremeta. Zwycięzca otrzymał specjalną kartę, która jednorazowo zwolni go z odpowiedzi, bądź kartkówki w wybranym przez niego przedmiocie.

- Przez cały tydzień musieliśmy przeskanować każdego dnia prawie 30 kodów. Biegaliśmy z kolegami po całej szkole, szukaliśmy kodów, a później odpowiadaliśmy na pytania. Nie były wcale takie trudne jak myślałem, ale niektóre były powyżej mojego poziomu - mówi Bartosz Seremeta.

Druga edycja Mistrzów Kodowania rusza za dwa tygodnie. Tym razem do wygrania jest karta, która jednorazowo zwolni ucznia z pisania sprawdzianu.