Jedno centrum na kilka powiatów. Spotkanie w sprawie opieki psychiatrycznej w urzędzie marszałkowskim
Lepsza koordynacja opieki nad pacjentem i odciążenie szpitali. Takie są założenia pilotażowego, rządowego programu utworzenia Centrów Zdrowia Psychicznego.
W piatek (16.02) w tej sprawie odbyło się spotkanie z przedstawicielami powiatów Opolszczyzny. W zamyśle jest, aby centra były wspólne dla 2-3 powiatów.
– Jedno centrum na jednym terenie, nie jest w stanie zapewnić dobrej, indywidualnej opieki psychiatrycznej – mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa.
- To nie jest centralizowanie pod jednym dachem w jednym miejscu wszystkiego. Mówimy o strukturze organizacyjnej. Możemy mówić, że w takiej połączonej parze, czy trzech powiatach, są wszystkie elementy, które są wymagane w Centrum Zdrowia Psychicznego, czyli w jednym miejscu jest jedna poradnia, a w drugim inna specyficzna poradnia. To nie chodzi o jeden dach, one mogą działać tak jak dzisiaj. Przemawia za tym jedna prosta rzecz: pacjenci dzisiaj w województwie opolskim, wiedzą gdzie mogą się ze swoimi problemami zgłosić - mówi Kolek.
Wicemarszałek zwraca uwagę, że największym problemem jest brak lekarzy psychiatrów, psychologów i pielęgniarek z odpowiednią specjalizacją. – Powiaty oczekują także na wskazanie źródeł finansowania – dodaje.
– Jedno centrum na jednym terenie, nie jest w stanie zapewnić dobrej, indywidualnej opieki psychiatrycznej – mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa.
- To nie jest centralizowanie pod jednym dachem w jednym miejscu wszystkiego. Mówimy o strukturze organizacyjnej. Możemy mówić, że w takiej połączonej parze, czy trzech powiatach, są wszystkie elementy, które są wymagane w Centrum Zdrowia Psychicznego, czyli w jednym miejscu jest jedna poradnia, a w drugim inna specyficzna poradnia. To nie chodzi o jeden dach, one mogą działać tak jak dzisiaj. Przemawia za tym jedna prosta rzecz: pacjenci dzisiaj w województwie opolskim, wiedzą gdzie mogą się ze swoimi problemami zgłosić - mówi Kolek.
Wicemarszałek zwraca uwagę, że największym problemem jest brak lekarzy psychiatrów, psychologów i pielęgniarek z odpowiednią specjalizacją. – Powiaty oczekują także na wskazanie źródeł finansowania – dodaje.