Pijany próbował zdać egzamin na prawo jazdy
Po czterech piwach próbował zdać egzamin na prawo jazdy. Do tej nietypowej sytuacji doszło wczoraj w ośrodku egzaminacyjnym w Kędzierzynie-Koźlu.
- Do ośrodka egzaminacyjnego zgłosił się 54-letni mieszkaniec miasta – mówi Dorota Bagrowska z kędzierzyńsko-kozielskiej policji. - Mężczyzna chciał zdać egzamin na prawo jazdy. Egzaminator już na początku części praktycznej wyczuł od kursanta woń alkoholu. Wezwał na miejsce policyjny patrol. Jak ustalili policjanci 54-latek nigdy wcześniej nie miał prawa jazdy, a do egzaminu podchodził pierwszy raz. Niedoszły kierowca nie krył zdziwienia, że alkomat pokazał taki wynik. Tłumaczył się, że poprzedniego dnia wypił cztery piwa, ale rano czuł się już dobrze.
Choć bez prawa jazdy, to jednak 54-latek kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu areszt, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nie zabrano mu uprawnień, bo egzamin zakończył z wynikiem negatywnym.
Choć bez prawa jazdy, to jednak 54-latek kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu areszt, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nie zabrano mu uprawnień, bo egzamin zakończył z wynikiem negatywnym.