W 1588 roku doszło do starcia wojsk hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego, który wspierał Zygmunta III Wazę, z armią austriackiego arcyksięcia Maksymiliana III Habsburga. Bitwę wygrał Zamoyski.

- Inny rezultat tej konfrontacji znacznie zmieniłby historię - mówi Ryszard Dzieszyński, autor książki "Byczyna 1588". - Nie jest wykluczone, że gdyby miała inny przebieg, Polacy lepiej znaliby język niemiecki albo w ogóle by się nim posługiwali. Być może byłby to kraj zgermanizowany przez Habsburgów. Oni wszystkie kraje, które przejmowali, germanizowali.

- Zdecydowanie dla nas ten dzień jest jednym z najważniejszych w roku - przekonuje Robert Świerczek, burmistrz Byczyny. - Mocno się odwołujemy do historii. Chcemy pokazać, że Byczyna znaczyła dużo, że pod Byczyną miały miejsce wydarzenia historyczne, które odbiły się na historii Polski i świata. Jest taki patriotyzm lokalny. Rzeczywiście mieszkańcy Byczyny są bardzo dumni z tego, że mieszkają w takim miejscu, gdzie historia ukazuje się niemal pod każdym kamieniem. To miasto, które ma historię bardzo długą.

Przy okazji obchodów jubileuszu mieszkańcy Byczyny stworzyli akcję "Murem za murami". Łącząc się żywym łańcuchem wzdłuż murów zaprotestowali przeciw nieprzyznaniu środków na ich odnowienie i konserwację.