- Miniony rok był dla nas udany, bo wiele udało się zrobić wspólnymi siłami mieszkańców wioski - mówi Marek Mikołajczyk, sołtys Skrzypca. – To co planowaliśmy zrobić z funduszu sołeckiego to zrealizowaliśmy. W tym roku chcemy położyć przez całą wieś dywanik asfaltowy. Na odbywający się u nas motocross zjeżdżają zawodnicy z całej Polski. To też świadczy, że ten Skrzypiec nie jest na przysłowiowym końcu świata.

- Staramy się dużo działać - mówi Elżbieta Wiśniewska, wiceprzewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Skrzypcu, które ma blisko 60 członkiń i ogromną liczbę inicjatyw na swoim koncie. – Bierzemy udział w takich imprezach, jak m.in. „Stół Wielkanocny”, dożynki, wyjeżdżamy też do Czech. Bardzo dobrze nam się z nimi żyje. Jeździmy tam np. na „Gulasz bez granic” w Dívčím Hradzie. Oni przyjeżdżają do nas. Znamy się bardzo dobrze.

Panie z KGW dbają też o Wiejski Dom Kultury w Skrzypcu, gdzie odbywają się spotkania towarzyskie, kulturalne i rozrywkowe. Wolny czas spędzają tam uczniowie korzystający z biblioteki, grają w bilard, tenis stołowy oraz popularne „piłkarzyki”.