Sylwester w Opolu z Lady Pank. Mieszkańcy przywitają Nowy Rok przed amfiteatrem
Zabawa rozpocznie się o 21:30. Mieszkańców rozgrzeje DJ One Brother. Nie zabraknie również konkursów z nagrodami, a na koniec - widowiskowego pokazu sztucznych ogni. - O północy życzenia noworoczne mieszkańcom Opola złoży prezydent miasta - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Agnieszka Jurowicz, zastępca dyrektora Narodowego Centrum Polskiej Piosenki.
- Uznaliśmy, że Lady Pank to jest zespół ponadpokoleniowy, czyli taki, którego utwory potrafią zaśpiewać dzieci i bardzo dojrzałe osoby. Poza tym jest to uznany zespół na polskim rynku i też patrzymy - nie ma co ukrywać - na to, kto u nas grał jakiś czas temu, co mamy w planach na lato. Staramy się dobierać gwiazdy, żeby to było atrakcyjne i żeby nie było wrażenie, że się powtarzamy - mówiła wiceszefowa NCPP.
- Organizacja opolskiego Sylwestra kosztuje ponad 200 tysięcy złotych. Na tę kwotę składa się między innymi gaża dla muzyków, ochrona, scena, nagłośnienie i pokaz sztucznych ogni. To jest kilkuminutowy pokaz z podkładem muzycznym. Strzelamy z drugiej strony Odry. Też ze względów bezpieczeństwa, ale też dlatego, żeby było dobrze widać. Są drzewa, więc musimy strzelać wysoko - wyjaśniała Agnieszka Jurowicz.
W "Poglądach i osądach" Klaudia Mainka-Stein, zastępca komendanta opolskiej straży miejskiej powiedziała, że tego wieczoru i w nocy patrole funkcjonariuszy będą wzmocnione. - Jesteśmy przede wszystkim na zewnątrz, wokół amfiteatru, także we wszystkich tych miejscach, gdzie skupiać się będą mieszkańcy, którzy chcą się w tę noc bawić. Wzmożone patrole już w godzinach popołudniowych, a także w godzinach wieczornych, są dodatkowe patrole na zabezpieczenie po to, żeby mieszkańcy czuli się bezpiecznie.
Początek zabawy sylwestrowej w Opolu o godz. 21:30 na parkingu amfiteatru. Wstęp jest wolny. Impreza kończy nie tylko rok, ale i obchody 800-lecia miasta. Kierowcy muszą być przygotowani na zmianę organizacji ruchu w tym rejonie miasta. Już o godz. 15 w niedzielę zamknięta zostanie ulica Barlickiego, a jutro wyłączony będzie parking przed NCPP.
- Organizacja opolskiego Sylwestra kosztuje ponad 200 tysięcy złotych. Na tę kwotę składa się między innymi gaża dla muzyków, ochrona, scena, nagłośnienie i pokaz sztucznych ogni. To jest kilkuminutowy pokaz z podkładem muzycznym. Strzelamy z drugiej strony Odry. Też ze względów bezpieczeństwa, ale też dlatego, żeby było dobrze widać. Są drzewa, więc musimy strzelać wysoko - wyjaśniała Agnieszka Jurowicz.
W "Poglądach i osądach" Klaudia Mainka-Stein, zastępca komendanta opolskiej straży miejskiej powiedziała, że tego wieczoru i w nocy patrole funkcjonariuszy będą wzmocnione. - Jesteśmy przede wszystkim na zewnątrz, wokół amfiteatru, także we wszystkich tych miejscach, gdzie skupiać się będą mieszkańcy, którzy chcą się w tę noc bawić. Wzmożone patrole już w godzinach popołudniowych, a także w godzinach wieczornych, są dodatkowe patrole na zabezpieczenie po to, żeby mieszkańcy czuli się bezpiecznie.
Początek zabawy sylwestrowej w Opolu o godz. 21:30 na parkingu amfiteatru. Wstęp jest wolny. Impreza kończy nie tylko rok, ale i obchody 800-lecia miasta. Kierowcy muszą być przygotowani na zmianę organizacji ruchu w tym rejonie miasta. Już o godz. 15 w niedzielę zamknięta zostanie ulica Barlickiego, a jutro wyłączony będzie parking przed NCPP.