Psie piękności zjechały do Zakrzowa [GALERIA]
680 czworonogów 120 ras prezentowało się dzisiaj w Zakrzowie, gdzie odbyła się Krajowa Wystawa Psów Rasowych. Sędziowie oceniali wielkie dogi angielskie i malutkie chihuahua. W namiotach wystawowych właściciele psów stworzyli istne salony piękności dla swoich pupili.
- Każdy pies jest w oczach swojego pana czy pani najpiękniejszy – zgodnie przyznają Anna i Iwona Kwapisz z Raciborza oraz Edyta Fleger z Polskiej Cerekwi. – Border collie, ma 4 lata i wabi się Abi. To już jej któraś wystawa, zdobyliśmy trzecie miejsce. Trzeba ją było wykąpać i uczesać. Trzeba wejść na ring, przebiec kółeczko, ogólnie to trzeba słuchać sędziego. Sędzia powie kiedy ustawić psa, żeby ładnie wyglądał. Sędzia ocenia psa w ruchu i w statyce. To jest beagle. 4-letnia suczka, już była mamą, ma już lekko siwy pyszczek. Najlepsze dla beagle to jest bieganie, spacer bez smyczy, dać mu wolność i mieć do niego zaufanie.
Uczestnicy wystawy przyjechali z całego kraju oraz zza naszej południowej granicy. Prezentowane były m.in. psy do towarzystwa, stróżujące czy pasterskie.
- W każdym przypadku oceniamy budowę zwierzęcia, czy jest zgodna z wytycznymi dla danej rasy – mówi przewodnicząca oddziału Związku Kynologicznego w Raciborzu, Beata Badura. – Bardzo ważna jest też prezentacja psa na ringu, czyli pokazanie wszystkich jego zalet budowy i przede wszystkim psychiki, żeby się nie bały, nie były strachliwe. Wiadomo, że przewodnik jest ważny, bo musi prawidłowo pokazać psy, wszystkie zalety psów, ale oceniamy psy, nie przewodników.
Nie była to pierwsza wystawa psów, która odbyła się w ośrodku w Zakrzowie. Kolejna planowana jest na kwiecień przyszłego roku. Ma to być wydarzenie dwudniowe, na którym prezentowanych będzie ponad tysiąc czworonogów.
Uczestnicy wystawy przyjechali z całego kraju oraz zza naszej południowej granicy. Prezentowane były m.in. psy do towarzystwa, stróżujące czy pasterskie.
- W każdym przypadku oceniamy budowę zwierzęcia, czy jest zgodna z wytycznymi dla danej rasy – mówi przewodnicząca oddziału Związku Kynologicznego w Raciborzu, Beata Badura. – Bardzo ważna jest też prezentacja psa na ringu, czyli pokazanie wszystkich jego zalet budowy i przede wszystkim psychiki, żeby się nie bały, nie były strachliwe. Wiadomo, że przewodnik jest ważny, bo musi prawidłowo pokazać psy, wszystkie zalety psów, ale oceniamy psy, nie przewodników.
Nie była to pierwsza wystawa psów, która odbyła się w ośrodku w Zakrzowie. Kolejna planowana jest na kwiecień przyszłego roku. Ma to być wydarzenie dwudniowe, na którym prezentowanych będzie ponad tysiąc czworonogów.