"Wciąż będziemy stawiać na praktykę". Zainaugurowano rok akademicki na WSB w Opolu
Wyższa Szkoła Bankowa w Opolu zainaugurowała jubileuszowy rok akademicki. W mury uczelni świętującej 10-lecie działalności wstąpiło blisko 800 studentek i studentów, co daje łączną liczbę 3 tysięcy żaków i słuchaczy studiów podyplomowych.
Małgorzata Jagusch, wicekanclerz WSB, uważa, że największym wyzwaniem tego roku akademickiego będzie utrzymanie jakości nauczania. - Nie zmieni się nacisk kładziony na praktyczny aspekt studiów - zapewnia.
- Chodzi przede wszystkim o kolejne wizyty studyjne dla studentów. Rozpoczynamy trzy duże projekty z dofinansowaniem. To oferta staży dla studentów czterech kierunków I stopnia. Dzięki temu blisko 140 osób będzie mogło skorzystać z płatnych staży w instytucjach i przedsiębiorstwach na Opolszczyźnie. W mojej ocenie, to duży plus dla studentów i absolwentów.
Anna i Adam, studenci II roku administracji i bezpieczeństwa wewnętrznego polecają uczelnię wszystkim chętnym.
- Już wcześniej zostałam poinformowana, że Wyższa Szkoła Bankowa jest uczelnią, w której kładzie się duży nacisk na stronę praktyczną. Moje oczekiwania potwierdziły się, bo rzeczywiście tak jest - mówi Anna.
- Na plus wychodzi organizacja zajęć. One nie kolidują z pracą i obowiązkami domowymi. Bez problemu jesteśmy w stanie pogodzić naukę i pracę lub praktyki związane z przyszłym zawodem - ocenia Adam.
Wicekanclerz Jagusch dodaje, że jedną z największych bolączek uczelni jest niewystarczające miejsce w salach dydaktycznych. - Ciągle szukamy nowych lokalizacji w mieście - podkreśla.
- Chodzi przede wszystkim o kolejne wizyty studyjne dla studentów. Rozpoczynamy trzy duże projekty z dofinansowaniem. To oferta staży dla studentów czterech kierunków I stopnia. Dzięki temu blisko 140 osób będzie mogło skorzystać z płatnych staży w instytucjach i przedsiębiorstwach na Opolszczyźnie. W mojej ocenie, to duży plus dla studentów i absolwentów.
Anna i Adam, studenci II roku administracji i bezpieczeństwa wewnętrznego polecają uczelnię wszystkim chętnym.
- Już wcześniej zostałam poinformowana, że Wyższa Szkoła Bankowa jest uczelnią, w której kładzie się duży nacisk na stronę praktyczną. Moje oczekiwania potwierdziły się, bo rzeczywiście tak jest - mówi Anna.
- Na plus wychodzi organizacja zajęć. One nie kolidują z pracą i obowiązkami domowymi. Bez problemu jesteśmy w stanie pogodzić naukę i pracę lub praktyki związane z przyszłym zawodem - ocenia Adam.
Wicekanclerz Jagusch dodaje, że jedną z największych bolączek uczelni jest niewystarczające miejsce w salach dydaktycznych. - Ciągle szukamy nowych lokalizacji w mieście - podkreśla.