Wyremontowali dom 90-latce, która ucierpiała w czasie wichury
Helena Tłuczykont z Ladzmierza ma 90 lat. W lipcowej wichurze jej dom bardzo ucierpiał. Część dachu została zerwana, uszkodzone były ściany.
- Kuchnię wyprowadziłam do drugiego pokoju. Tam jest przybudówka, a na tej przybudówce woda leci. Dachu nie ma, strażacy plandekę dali. Wszystko latało w powietrzu - tak pani Helena opisuje to, co działo się 7. lipca.
Staruszka nie ma rodziny, obawiała się, że gdy straciła dom, będzie zmuszona przenieść się do domu pomocy społecznej. Przez kilka tygodni mieszkała u sąsiadów a sołtyska wsi i proboszcz organizowali pomoc, najpierw w uprzątnięciu, a potem w odbudowie domu.
- Przyjeżdżali wolontariusze, którzy pomagali w tych pracach. Pomogła też Grupa Azoty, dawny pracodawca pani Heleny – mówi sołtyska Landzmierza, Elżbieta Sączawa. – W chwili obecnej ma pani Helena wymalowane, dach jest zrobiony, bardzo jest wdzięczna zakładom, które pomogły, ludziom dobrej woli. Trzeba było naprawdę dużo rozmów przeprowadzić, ponieważ to jest starsza osoba, samotna. Ona lubi porządek, jest wysprzątane, wymalowane, wykoszone.
Dzięki pomocy rządu, samorządu, Caritasu oraz wsparciu wolontariuszy, naprawione są też domy trzech pozostałych, ponad 80-letnich osób, które ucierpiały w wyniku huraganu.
Staruszka nie ma rodziny, obawiała się, że gdy straciła dom, będzie zmuszona przenieść się do domu pomocy społecznej. Przez kilka tygodni mieszkała u sąsiadów a sołtyska wsi i proboszcz organizowali pomoc, najpierw w uprzątnięciu, a potem w odbudowie domu.
- Przyjeżdżali wolontariusze, którzy pomagali w tych pracach. Pomogła też Grupa Azoty, dawny pracodawca pani Heleny – mówi sołtyska Landzmierza, Elżbieta Sączawa. – W chwili obecnej ma pani Helena wymalowane, dach jest zrobiony, bardzo jest wdzięczna zakładom, które pomogły, ludziom dobrej woli. Trzeba było naprawdę dużo rozmów przeprowadzić, ponieważ to jest starsza osoba, samotna. Ona lubi porządek, jest wysprzątane, wymalowane, wykoszone.
Dzięki pomocy rządu, samorządu, Caritasu oraz wsparciu wolontariuszy, naprawione są też domy trzech pozostałych, ponad 80-letnich osób, które ucierpiały w wyniku huraganu.