Zmasowana akcja służb mundurowych na pograniczu
W miniony weekend policjanci z Nysy i czeskiego Jesenika, oraz funkcjonariusze służby celnej z Czech, wzięli udział w ćwiczeniach pod kryptonimem „Hranice II”.
Mundurowi podczas wspólnej służby przeprowadzali kontrole drogowe pod kątem przewozu tytoniu, narkotyków, oraz środków służących do ich produkcji. Sprawdzali stan trzeźwości kierujących, dokumenty, a także kontrolowali przewożone bagaże.
O polsko-czeskich działaniach na granicy opowiada zastępca komendanta Komendy Powiatowej Policji w Nysie, podinspektor Dariusz Dregan.
- Wspólne patrole polsko-czeskie kontrolowały wjeżdżające na teren Republiki Czeskiej pojazdy. Policjanci sprawdzali legalność przewożonych towarów, w tym przede wszystkim tytoniu, narkotyków i innych nielegalnych przedmiotów. Sprawdzano też stan trzeźwości kierujących oraz ich dokumenty. Problem po obu stronach granicy jest w sumie jednakowy: do Polski przywożone są narkotyki z terenu Czech, a Czesi maja informacje, że z naszego terenu do nich, wywożony jest tytoń - wyjaśnia Dregan.
Dodajmy, że głównym celem ćwiczeń była poprawa bezpieczeństwa na granicy, a także zwalczanie przemytu nielegalnych towarów. Podczas weekendowej, transgranicznej akcji nie zatrzymano jednak żadnych przemytników, a jedynie kilku Polaków bez ważnych dokumentów.
O polsko-czeskich działaniach na granicy opowiada zastępca komendanta Komendy Powiatowej Policji w Nysie, podinspektor Dariusz Dregan.
- Wspólne patrole polsko-czeskie kontrolowały wjeżdżające na teren Republiki Czeskiej pojazdy. Policjanci sprawdzali legalność przewożonych towarów, w tym przede wszystkim tytoniu, narkotyków i innych nielegalnych przedmiotów. Sprawdzano też stan trzeźwości kierujących oraz ich dokumenty. Problem po obu stronach granicy jest w sumie jednakowy: do Polski przywożone są narkotyki z terenu Czech, a Czesi maja informacje, że z naszego terenu do nich, wywożony jest tytoń - wyjaśnia Dregan.
Dodajmy, że głównym celem ćwiczeń była poprawa bezpieczeństwa na granicy, a także zwalczanie przemytu nielegalnych towarów. Podczas weekendowej, transgranicznej akcji nie zatrzymano jednak żadnych przemytników, a jedynie kilku Polaków bez ważnych dokumentów.