Jednoślady zakończyły sezon. Po raz 12. odbyła się ZSMotka
Kawasaki, Yamaha, Junak, czy... Simson - fani jednośladów zakończyli tegoroczny sezon motocyklowy. Dziedziniec Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu wypełnił się motocyklami i motorowerami.
Kierowcy wzięli udział w konkursach m.in. na najlepiej tunningowany motor, czy najlepiej zachowane ponad 25-letnie maszyny.
- Doświadczenia zdobyte na motocyklu potem bardzo dobrze procentują za kierownicą samochodu - mówił Tomasz Szudrawy, nauczyciel opolskiego "Mechaniczniaka".
Zachowanie kierowców jednośladów chwalił podinsp. Maciej Milewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Motocykliści są tą grupą uczestników ruchu drogowego, która z roku na rok jest coraz bardziej świadoma, coraz bardziej zdyscyplinowana. Z reguły to oni bardziej uważają, niż kierujący np. samochodami osobowymi.
- Teraz będziemy pracować nad motocyklami w opcji zimowej, przygotowując do kolejnego sezonu - dodawał organizator wydarzenia, Bogusław Januszka, dyrektor ZSM w Opolu.
Jak mówili uczestnicy wydarzenia, tegoroczny sezon był trudny i krótki z powodu niesprzyjającej pogody.
- Przyjechałem Rometem 50 T-1 z 1979 roku - dodawał Robert Jabłoński, zdobywca nagrody na najlepszy "Klasyk Jesieni". - Jak ktoś o tę maszynę dba, to nie zawodzi. Ten motor tyle radości daje z jazdy, że ciężko będzie się z nim rozstać.
- Przyjechałam na Kawasaki Zx6R - mówiła Daria Michalak. - Czuję się wolna na tym motocyklu. Wszystkie problemy przestają wtedy mieć znaczenie. Myślę, że większość kobiet, które jeżdżą jednośladami, też w ten sposób myśli. To wszystko jest do opanowania, tylko trzeba to robić z głową.
ZSMotka została zorganizowana po raz 12.
- Doświadczenia zdobyte na motocyklu potem bardzo dobrze procentują za kierownicą samochodu - mówił Tomasz Szudrawy, nauczyciel opolskiego "Mechaniczniaka".
Zachowanie kierowców jednośladów chwalił podinsp. Maciej Milewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Motocykliści są tą grupą uczestników ruchu drogowego, która z roku na rok jest coraz bardziej świadoma, coraz bardziej zdyscyplinowana. Z reguły to oni bardziej uważają, niż kierujący np. samochodami osobowymi.
- Teraz będziemy pracować nad motocyklami w opcji zimowej, przygotowując do kolejnego sezonu - dodawał organizator wydarzenia, Bogusław Januszka, dyrektor ZSM w Opolu.
Jak mówili uczestnicy wydarzenia, tegoroczny sezon był trudny i krótki z powodu niesprzyjającej pogody.
- Przyjechałem Rometem 50 T-1 z 1979 roku - dodawał Robert Jabłoński, zdobywca nagrody na najlepszy "Klasyk Jesieni". - Jak ktoś o tę maszynę dba, to nie zawodzi. Ten motor tyle radości daje z jazdy, że ciężko będzie się z nim rozstać.
- Przyjechałam na Kawasaki Zx6R - mówiła Daria Michalak. - Czuję się wolna na tym motocyklu. Wszystkie problemy przestają wtedy mieć znaczenie. Myślę, że większość kobiet, które jeżdżą jednośladami, też w ten sposób myśli. To wszystko jest do opanowania, tylko trzeba to robić z głową.
ZSMotka została zorganizowana po raz 12.