Świąteczna i nocna opieka zdrowotna. "Wprowadzanie zainfekowanych ludzi w obręb szpitala dość ryzykowne"
Nie zmienił się wykonawca świadczeń w zakresie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu prudnickiego. Nadal zajmuje się tym prudnicka przychodnia firmy Optima Medycyna. Od pierwszego października jest to obowiązek placówek, które znalazły się na ministerialnej liście tzw. sieci szpitali. Na południu regionu jest to m.in. szpital spółki Prudnickie Centrum Medyczne.
- Jesteśmy jego podwykonawcą - mówi Adam Szlęzak, prezes Optimy Medycyna. – Zarząd PCM doszedł do wniosku, że w tak krótkim czasie będzie miał trudność zorganizować to samemu. Rozpisał więc konkurs. Zaproponowaliśmy wykonywanie tych świadczeń w tych samych pomieszczeniach, co dotychczas i z pełnym przekonaniem, że w Prudniku mamy to najlepiej zorganizowane na Opolszczyźnie.
Zdaniem prezesa Szlęzaka świadczenie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przez szpitale nie jest dobrym rozwiązaniem: – Ze względu na epidemiologicznych charakter takiej opieki. Jesień i zima to sezon zwiększonych zachorowań. Tak więc wprowadzanie takiej ilości zakatarzonych, zainfekowanych ludzi w obręb szpitala - gdzie to się bardzo łatwo roznosi – uważam za pomysł dość ryzykowny.
Nocną i świąteczną opiekę zdrowotną firma Optima Medycyna świadczy też w Nysie i Opolu.
Zdaniem prezesa Szlęzaka świadczenie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przez szpitale nie jest dobrym rozwiązaniem: – Ze względu na epidemiologicznych charakter takiej opieki. Jesień i zima to sezon zwiększonych zachorowań. Tak więc wprowadzanie takiej ilości zakatarzonych, zainfekowanych ludzi w obręb szpitala - gdzie to się bardzo łatwo roznosi – uważam za pomysł dość ryzykowny.
Nocną i świąteczną opiekę zdrowotną firma Optima Medycyna świadczy też w Nysie i Opolu.