Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-09-02, 09:45 Autor: Bogusław Kalisz

W niedzielę dożynki wojewódzkie. Polska i opolska wieś w ostatnich latach mocno się zmieniła

© (fot. Krzysztof Rapp / AFRO)
© (fot. Krzysztof Rapp / AFRO)
W Namysłowie odbędą się jutro dożynki wojewódzkie. Opolska wieś w ostatnich latach bardzo się zmieniła. W sołectwach zwykle jest kilku dużych gospodarzy, zamiast - tak jak kiedyś - kilkudziesięciu mniejszych.
- Wejście w 2004 roku Polski do Unii Europejskiej dało ogromne możliwości polskiemu rolnictwu - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Tomasz Wiciak, rolnik i nauczyciel w Zespole Szkół Rolniczych w Namysłowie.

- Każde gospodarstwo ma rację bytu, tylko trzeba mieć pomysł na to gospodarstwo. Gdy wchodziliśmy do unii, w Polsce było 22 miliony pogłowia trzody chlewnej, dzisiaj poniżej 9 milionów. Dlaczego tak się stało? Rolnicy są bardziej wygodni. Nie chcą produkować trzody chlewnej, która "śmierdzi" - mówi Wiciak. - Do naszej szkoły przychodzi młodzi ludzie z pasją, których rodzice zarazili miłością do rolnictwa - mówi Wiciak.

- Są to klasy 10-15 osobowe. Młodzież, która przychodzi kształcić się na kierunkach rolniczych, jest świadomą młodzieżą, rozumiejącą, że przejmie gospodarstwa po rodzicach, po dziadkach i będzie produkować żywność. I oni wiążą z tym swoją przyszłość. Skończą technikum agrobiznesu, skończą technikum rolnicze, pozostaną na polskiej wsi, może pójdą na studia - dodaje. - Poziom kształcenia polskiego rolnictwa jest bardzo wysoki - mówi gość Radia Opole.

Wiciak jednocześnie dodaje, że rolnicy stają się wygodni. Wolą wydzierżawiać swoje gospodarstwa i mieć pensje. Jak ocenia, te poniżej 20-30 hektarów nie są w stanie wyżywić rodziny i zapewnić jej życia na godnym poziomie.
Tomasz Wiciak
Tomasz Wiciak

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27 "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na… » więcej 2024-09-24, godz. 14:30 Radni sejmiku jednogłośnie za wsparciem poszkodowanych samorządów Nie mniej niż 10 mln złotych wsparcia z kasy województwa trafi do samorządów poszkodowanych w powodzi - taką deklarację w postaci rezolucji złożyli na… » więcej 2024-09-24, godz. 13:42 Szkoły z województwa opolskiego wracają do prowadzenia zajęć Większość dzieci z województwa opolskiego może już pojawić się w szkołach i uczestniczyć w zajęciach. » więcej 2024-09-24, godz. 13:33 Ponad 300 milionów strat na drogach wojewódzkich. Są pierwsze wyliczenia 337 mln złotych - na tyle wstępnie oszacowano straty na drogach wojewódzkich po powodzi. » więcej 2024-09-24, godz. 12:46 Punkty pomocowe proszą o środki do dezynfekcji i ciężki sprzęt do sprzątania Potrzebne są kilofy, łomy, ciężki sprzęt do sprzątania zalanych domostw oraz środki do dezynfekcji i płyny grzybobójcze. Przy ul. Rejtana 5 w Opolu funkcjonuje… » więcej 2024-09-24, godz. 12:15 Jakość wody pitnej w regionie. Wtorkowy raport sanepidu W związku z wielką wodą wciąż mamy problemy z wodą bieżącą w części województwa. Poniżej najnowszy raport Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej… » więcej 2024-09-24, godz. 11:59 Trudna komunikacja dwóch stron zniszczonych Głuchołaz. Dla pieszych kładka, dla aut prywatny most - Mija tydzień, a my nadal jesteśmy odcięci od świata - mówią mieszkańcy lewobrzeżnej części Głuchołaz. Do prawej części miasta mogą dotrzeć jedynie… » więcej
44454647484950
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »