Upamiętnili porozumienia sierpniowe na skwerze Solidarności w Opolu
Biało-czerwone wiązanki kwiatów spoczęły na skwerze Solidarności w Opolu z okazji 37. rocznicy zawarcia porozumień sierpniowych.
Na uroczystościach spotkali się byli działacze dawnej Solidarności, delegacje samorządów, urzędu wojewódzkiego i służby mundurowe.
Cecylia Gonet, przewodnicząca Regionu Śląska Opolskiego NSZZ Solidarność, zwróciła uwagę, że wydarzeniom z sierpnia 1980 roku zawdzięczamy wiele do dziś. - Gdyby nie podpisano wtedy porozumień, na pewno nie mielibyśmy tego, co mamy. Wiadomo, że Solidarność miała 21 postulatów, a do dziś niektóre pozostają niezrealizowane. Udało się jednak zrobić bardzo dobrych rzeczy i zawdzięczamy to wielkiemu ruchowi społecznemu. Dzisiaj trzeba oddać hołd tym ludziom i podziękować za to, że byli na dobre i na złe.
Ireneusz Sołek, także działacz dawnej opozycji, żałuje, że w tle uroczystości są podziały Solidarności. - Często próbuję wyobrazić sobie, jak wyglądałby nasz kraj bez wydarzeń z lat 80. - dodaje. - Z perspektywy czasu dokonaliśmy bardzo wielu rzeczy. Nie raz wydaje nam się, że niczego nie widać, ale to jest wyraźnie zauważalne, kiedy ktoś przyjeżdża z zewnątrz. Polska dokonała bardzo wiele, a czy można było zrobić to lepiej? Pewnie tak, ale historia oceni, dlaczego nie udało się to. W każdym razie wykonaliśmy duży krok, żeby w Polsce było lepiej.
O 18:30 w katedrze opolskiej rozpocznie się uroczysta msza święta w intencji osób związanych z NSZZ Solidarność.
Cecylia Gonet, przewodnicząca Regionu Śląska Opolskiego NSZZ Solidarność, zwróciła uwagę, że wydarzeniom z sierpnia 1980 roku zawdzięczamy wiele do dziś. - Gdyby nie podpisano wtedy porozumień, na pewno nie mielibyśmy tego, co mamy. Wiadomo, że Solidarność miała 21 postulatów, a do dziś niektóre pozostają niezrealizowane. Udało się jednak zrobić bardzo dobrych rzeczy i zawdzięczamy to wielkiemu ruchowi społecznemu. Dzisiaj trzeba oddać hołd tym ludziom i podziękować za to, że byli na dobre i na złe.
Ireneusz Sołek, także działacz dawnej opozycji, żałuje, że w tle uroczystości są podziały Solidarności. - Często próbuję wyobrazić sobie, jak wyglądałby nasz kraj bez wydarzeń z lat 80. - dodaje. - Z perspektywy czasu dokonaliśmy bardzo wielu rzeczy. Nie raz wydaje nam się, że niczego nie widać, ale to jest wyraźnie zauważalne, kiedy ktoś przyjeżdża z zewnątrz. Polska dokonała bardzo wiele, a czy można było zrobić to lepiej? Pewnie tak, ale historia oceni, dlaczego nie udało się to. W każdym razie wykonaliśmy duży krok, żeby w Polsce było lepiej.
O 18:30 w katedrze opolskiej rozpocznie się uroczysta msza święta w intencji osób związanych z NSZZ Solidarność.