Są wyniki badań przyrodniczych na Łąkach Groszowickich. Potrzebne zmiany
Należy zaprzestać wydobycia piasku i żwiru na terenie dawnych Łąk Groszowickich oraz posadzić tam krzewy tarniny.
Tak wynika z przeprowadzonej na wniosek gminy Tarnów Opolski pełnej inwentaryzacji przyrodniczej tego obszaru.
Krzysztof Spałek z Katedry Biosystematyki Uniwersytetu Opolskiego, który prowadził badania, podkreśla, że obecnie te łąki już praktycznie nie występują.
- Większość to są pola uprawne, a tam gdzie pozostały łąki, są one suche i intensywnie użytkowane. Występuje tam też wiele piaskowni i wyrobisk piasku, które szpecą krajobraz i to właśnie one są głównym powodem, że dawnych łąk już nie ma. Liczne wgłębienia w ziemi powodują bowiem, że lokalnie obniża się poziom wód gruntowych, poprzez co łąki ulegają przesuszeniom - wyjaśnia.
Naukowiec podkreśla, że interesujące pod względem przyrodniczym są też zbiorniki wodne po nieczynnych piaskowniach. Występują tam m.in. bardzo rzadkie gatunki płazów chronione dyrektywą unijną. Ciekawe są także tamtejsze ptaki, ale potrzeba więcej niskich krzewów, aby miały się gdzie schronić.
- Przeanalizujemy wyniki tych badań - komentuje wójt gminy Tarnów Opolski Krzysztof Mutz i zapowiada, że wtedy zostaną podjęte bardziej drastyczne kroki w sprawie działających tam kopalni piasku i żwiru, aby chronić tamtejszą faunę i florę.
Krzysztof Spałek z Katedry Biosystematyki Uniwersytetu Opolskiego, który prowadził badania, podkreśla, że obecnie te łąki już praktycznie nie występują.
- Większość to są pola uprawne, a tam gdzie pozostały łąki, są one suche i intensywnie użytkowane. Występuje tam też wiele piaskowni i wyrobisk piasku, które szpecą krajobraz i to właśnie one są głównym powodem, że dawnych łąk już nie ma. Liczne wgłębienia w ziemi powodują bowiem, że lokalnie obniża się poziom wód gruntowych, poprzez co łąki ulegają przesuszeniom - wyjaśnia.
Naukowiec podkreśla, że interesujące pod względem przyrodniczym są też zbiorniki wodne po nieczynnych piaskowniach. Występują tam m.in. bardzo rzadkie gatunki płazów chronione dyrektywą unijną. Ciekawe są także tamtejsze ptaki, ale potrzeba więcej niskich krzewów, aby miały się gdzie schronić.
- Przeanalizujemy wyniki tych badań - komentuje wójt gminy Tarnów Opolski Krzysztof Mutz i zapowiada, że wtedy zostaną podjęte bardziej drastyczne kroki w sprawie działających tam kopalni piasku i żwiru, aby chronić tamtejszą faunę i florę.