- Ostateczny termin wprowadzenia zmian to 30 czerwca 2021 roku - powiedziała w rozmowie "W cztery oczy" wiceprezes firmy Remondis Apolonia Klepacz. - Jest 5 lat na to, abyśmy mogli się dostosować. Jedyny termin, który w rozporządzeniu jest zapisany jako sześciomiesięczny, to oznakowanie pojemników, czyli właściwie oklejenie, wskazanie na pojemnikach, do czego one służą.

Celem zmian jest ujednolicenie zasad segregacji w całym kraju po to, abyśmy osiągali poziomy odzysku, do których się zobowiązaliśmy wchodząc do Unii Europejskiej. Do 2020 roku Polska musi osiągnąć recykling na poziomie 50%. W tej chwili jest to 26%. - Są duże różnice pomiędzy zabudową jednorodzinną a wielorodzinną. Tam, gdzie śmieci świadczą o mnie i są w pewnym sensie wizytówką, faktycznie jest to realizowane na dobrym poziomie. Natomiast tam, gdzie pojemniki służą większej grupie, wspólnocie, tam mamy niestety problemy, w zasadnie te warunki nie są przestrzegane. Podobnie jest z firmami - dodaje.

Gdy nowe przepisy będą już w całości obowiązywały, prawdopodobnie wzrosną ceny odbioru odpadów. Do obsługi będzie więcej pojemników, co więcej kosztuje.