Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-07-11, 19:00 Autor: Mariusz Chałupnik

Zawiszyce, czyli życie na workach z piaskiem. "Mieszkamy z duszą na ramieniu"

Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Poziom rzeki Stardunii na wysokości Zawiszyc podczas opadów [fot. Piotr Bicz]
Od kilku lat mieszkańcy Zawiszyc w gminie Głubczyce żyją w obawie przed zalaniem. Przez ich miejscowość przebiega rzeka Stradunia, która w niektórych miejscach płynie tuż przy zabudowaniach.
Szczególnie trudny jest okres od maja do sierpnia, kiedy występują nieprzewidywalne i intensywne opady.

- Żyjemy z duszą na ramieniu - mówią mieszkańcy. - Jest wiecznie problem. Dwa razy w roku ładujemy w nocy piasek i pilnujemy, żeby rzeka nie wylała i nie weszła do budynków. My mieszkamy tu blisko przy samej rzece.

- Kilka razy w roku musimy się "workować", bo inaczej wodę mamy w domach. Jak jest większa ulewa, to z pól z każdej strony ta woda leci do tej rzeki. Kolega jedzie rano do pracy, to jedzie zobaczyć jaka jest sytuacja. Ja jadę na drugą zmianę, to ja sprawdzam stan wody.

Dodatkowy problem pojawił się kilka dni temu, kiedy z jednego ze stawów hodowlanych zaczęła niekontrolowanie do Stradunii wydostawać się woda.

- W krótkim czasie rzeka przybrała na tyle, że posesjom groziło zalanie - mówi Piotr Bicz, mieszkaniec Zawiszyc. - Początkowo próbowano załatać dziurę, bo się okazuje, że przelew jest na samym dnie. Wszystkie deski, które są przy dnie puściły i woda zamiast górą przez zaporę przelewa się dołem. Nie ma możliwości uszczelnienia tego. Postanowiono, że będzie prowadzony kontrolowany zrzut wody.

- Sytuacja jest opanowana, a my jesteśmy w trakcie wymiany elementów zapory - mówi Lesław Dańczuk, prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Głubczycach. - Nikogo w związku z awarią nie zalało, ani nie podtopiło. Wyciągamy deski z zepsutej zapory, nowe mamy już zamówione i jak je założymy, to będzie spokój. Tam wyrwało ostatnią, dolną deskę, bo te górne jak sprawdzaliśmy, to są dobre.

Z tego co udało nam się dowiedzieć w głubczyckim oddziale Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, w tym roku planowane są na wysokości Zawiszyc prace konserwatorskie. Mają one polegać na zwiększeniu drożności przepływającej przez miejscowość rzeki. Na razie mieszkańcom muszą wystarczyć jednak worki z piaskiem, które do wsi dostarcza gmina.
mieszkańcy Zawiszyc
Piotr Bicz
Lesław Dańczuk

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 13:08 Jakość wody na terenach powodziowych. Raport sanepidu W kilku miejscach województwa wciąż są problemy z jakością wody z miejskich wodociągów. Poniżej pełne zestawienie z zaleceniami przygotowane przez W… » więcej 2024-10-01, godz. 12:56 Kuźnia mundurów - Pomologia Prószków świętuje Piknik ze służbami mundurowymi, uroczysty apel, chrzest i przysięga pierwszoklasistów - w ten sposób Zespół Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkówie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej
112113114115116117118
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »