Przypomnijmy, że od kilku lat władze miasta i grupa inicjatywna nie mogą dojść do porozumienia co do stałego miejsca upamiętnienia ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010r. W Głubczycach tablica ma charakter mobilny.

- Jeszcze mój poprzednik zaproponował trzy inne lokalizacje - tłumaczy Krupa. - Koło pomnika polskiego żołnierza, na placu przy kościele franciszkańskim. Szczególnie, że już mamy tam plac, gdzie są tablice poświęcone biskupowi Adamiukowi i Piotrowi Zarembie. Trzecia propozycja dotyczyła cmentarza przy pomniku sybiraków i pomniku katyńskim. W tym przypadku, to by się wiązało.

Burmistrz Krupa ma nadzieję, że kwestię lokalizacji tablicy uda się rozstrzygnąć w przyszłym roku. Władze miasta planują remont pomnika Żołnierza Polskiego, który znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie placu Armii Krajowej. Przy nim ma powstać ściana pamięci, na której mogłaby zawisnąć także tablica smoleńska.