Major Jacek Obierzyński, rzecznik brzeskiego garnizonu mówi Radiu Opole, że wojskowi wierzą w to, że kolejne poszukiwania znów zakończą się sukcesem.

- Mamy nadzieję, że również w tym roku uda nam się znaleźć coś, co będzie świadczyło o tym, że w miejscu wskazanym przez Instytut Pamięci Narodowej rzeczywiście odbywały się tragiczne wydarzenia. Już w poniedziałek grupa, około 15 żołnierzy, pojawi się w Dworzysku. Będziemy ze sprzętem do wykrywania metali, nie wykluczamy użycia georadarów. Będziemy sukcesywnie, kawałek po kawałeczku przeczesywać wskazany teren – tłumaczy mjr Obierzyński.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, właśnie w okolicach Starego Grodkowa odkryto szczątki kilkudziesięciu osób. To żołnierze z oddziału „Bartka”, którzy zginęli z rąk UB w 1946 roku. Odkrycia dokonano na byłym poniemieckim lotnisku. Teren ten stał się Miejscem Pamięci Narodowej.

IPN wraca z poszukiwaniami, ponieważ nie odnaleziono jeszcze wszystkich ofiar powojennych zbrodni.