Przypomnijmy, że jest to największa tegoroczna inwestycja w gminie, a jej realizacja ma się zakończyć w lipcu 2018 roku.

– Jest ona też bardzo ważna, bo nie mamy pełnowymiarowego obiektu sportowego, z którego mogą korzystać zarówno uczniowie, mieszkańcy, jak i przyjezdni – mówi wójt Waldemar Kampa.

- Budowa hali sportowej już od lat nie mogła się doczekać rozpoczęcia ze względu na dofinansowanie, jakie nam proponowano w wysokości 33%, w przypadku kiedy byłaby to normalna hala z boiskiem minimum do piłki ręcznej. Przy zmniejszonych wymiarach miałbym 75% dofinansowania, ale w gminie typowo turystycznej byłby to absurd - podkreśla.

Koszt budowy hali przy turawskim gimnazjum to niespełna 8 milionów złotych. Połowę pokryje dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Z budynku mają zostać też wyodrębnione pomieszczenia o powierzchni niespełna 200 metrów kwadratowych dla tamtejszego Caritasu, z przeznaczeniem na gabinety rehabilitacyjne.