Pomysłodawcą bicia właśnie takiego rekordu byli uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu. - Sama procedura poszła bardzo sprawnie - mówi Małgorzata Baldysz, kierownik sekcji promocji kultury Politechniki Opolskiej.

- Mieliśmy przedstawiciela biura rekordów. Osoby wchodziły przez specjalną bramkę, były liczone przez tą panią specjalnym "klikerem", potem były grupowane w 50-osobowe grupki. Nad każdą grupką czuwał jeden steward. Osoby, które weszły na ogrodzony plac bicia rekordu, musiały na tym placu być przez 5 minut - wyjaśnia.

Do wspólnego bicia rekordu włączyli się zwłaszcza uczniowie opolskich szkół oraz przedszkolaki. Na ręce organizatorów został złożony oficjalny certyfikat potwierdzający rekord.