Wyścig wystartuje w poniedziałek 29 maja, ale najbliższy miesiąc upłynie na przygotowaniach jednostki do trudów przeprawy transatlantyckiej.

- Jacht płynie pod nazwą "OPOLE", kapitan Andrzej Kopytko pochodzi z Opolszczyzny, urodził się w Kędzierzynie-Koźlu i będzie to miły gest zarówno ze strony kapitana jak i miasta. Z Opola do Gdańska wybiera się szef wydziału promocji, prawdopodobnie również prezydent i osoba, która nada jachtowi imię "OPOLE". Będzie szampan uderzający o burtę, będą zdjęcia, będzie telewizja, bo to naprawdę wyjątkowe wydarzenie, ponieważ Andrzej Kopytko płynie jako jedyny samotny żeglarz w regatach OSTAR 2017 - mówi nasz redakcyjny kolega Marek Sołtysiak, który obserwuje przygotowania do tego przedsięwzięcia.

Udział w rejsie przez Ocean Atlantycki jest przeżyciem jedynym w swoim rodzaju.

- Samotne regaty przez Atlantyk to jest naprawdę wielkie przedsięwzięcie. Dla mnie - największe w życiu! A do tej pory głównie przygotowując się do tego przedsięwzięcia startowałem w różnych regatach, między innymi w "Bitwie o Gotland", która tak naprawdę daje też kwalifikacje do tych regat - mówi kapitan Andrzej Kopytko, który popłynie jachtem Opole.

Regaty rozpoczną się pod koniec maja, ale już w najbliższą niedzielę (30.04) o 14.00 jacht "Opole" wypłynie z Gdańska do Plymouth w Wielkiej Brytanii, gdzie czekają go ostatnie przygotowania do udziału w regatach.