Zbiorniki nyski i otmuchowski wypełnione w połowie. RZGW oszczędnie informuje o stanie wód
54 mln metrów sześciennych wody znajduje się obecnie w Jeziorze Nyskim na dopuszczalne 121, zbiornik otmuchowski jest wypełniony w ponad połowie, czyli jest w nim 57 mln metrów sześciennych na możliwe 103. To dane z godziny 08:00 opublikowane na stronie internetowej wrocławskiego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Problem w tym, że coraz trudniej jest dziennikarzom pozyskiwać tak oczywiste i niezbędne dla mieszkańców informacje.
Wrocławski Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej wprowadził zakaz udzielania informacji mediom przez bezpośrednich zarządców zbiorników. Uprawniony do tego jest wyłącznie rzecznik RZGW we Wrocławiu.
Wcześniej bez problemu i o każdej porze Radio Opole dowiadywało się o sytuacji w jeziorach: nyskim i otmuchowskim od ich kierowników, bezpośrednio na miejscu. Można także było zapytać o prognozy i uspokoić lub ostrzec mieszkańców. Teraz nie udzielają takich informacji, bo nie mogą. Co więcej zakaz dotyczy także Centrum Operacyjnego we Wrocławiu.
Z kolei pisemne komunikaty o stanie wód publikowane na stronie internetowej RZGW nie odzwierciedlają sytuacji, bo są wydawane tylko raz dziennie. Informacji udziela wprawdzie rzecznik we Wrocławiu, ale nie zawsze w danej chwili jest do dyspozycji, a poza tym najpierw sam musi rozpoznać sytuację.
A mamy wiele zapytań od nysan, którzy przeżyli powódź stulecia i niepokoją się przy każdych większych opadach deszczu. Chcieliby mieć taką informację na bieżąco. Prośbę co do zmiany polityki informacyjnej RZGW zgłosiliśmy, czekamy na odpowiedź.
Wcześniej bez problemu i o każdej porze Radio Opole dowiadywało się o sytuacji w jeziorach: nyskim i otmuchowskim od ich kierowników, bezpośrednio na miejscu. Można także było zapytać o prognozy i uspokoić lub ostrzec mieszkańców. Teraz nie udzielają takich informacji, bo nie mogą. Co więcej zakaz dotyczy także Centrum Operacyjnego we Wrocławiu.
Z kolei pisemne komunikaty o stanie wód publikowane na stronie internetowej RZGW nie odzwierciedlają sytuacji, bo są wydawane tylko raz dziennie. Informacji udziela wprawdzie rzecznik we Wrocławiu, ale nie zawsze w danej chwili jest do dyspozycji, a poza tym najpierw sam musi rozpoznać sytuację.
A mamy wiele zapytań od nysan, którzy przeżyli powódź stulecia i niepokoją się przy każdych większych opadach deszczu. Chcieliby mieć taką informację na bieżąco. Prośbę co do zmiany polityki informacyjnej RZGW zgłosiliśmy, czekamy na odpowiedź.