Była msza święta w katedrze, wspomnienia życia i działalności biskupa oraz uroczyste odczytanie uchwały i odsłonięcie tablicy. Pomysłodawcą takiego upamiętnienia był Marek Kawa, miejski radny z Prawa i Sprawiedliwości.

- Ksiądz biskup bardzo często tędy spacerował - tłumaczy wybór miejsca. - Nie jest to może monumentalne, okazałe miejsce, ale właśnie tutaj opolanie przechodząc będą przypominać sobie o tej wielkiej postaci. Biskup Adamiuk zainspirował mnie również do zaangażowania się właśnie w sprawy społeczne, którym całe swoje życie poświęcił. Miejsce to powstało też dla celów edukacyjnych, bo warto przypominać takie postaci, które łączyły, dawały świadectwo i były takimi naszymi bohaterami - wyjaśnia.

Cecylia Gonet, przewodnicząca Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Śląska Opolskiego podkreśla, że bardzo się cieszy z takiego uhonorowania dla biskupa i ma już plany, aby na skwerze postawić jakiś obelisk lub popiersie, żeby plac był bardziej okazały.

- Dla nas jest to postać wyjątkowa, pierwszy kapelan Solidarności, więc nie mogło nas tutaj nie być. Tym bardziej, że on nigdy nie odmówił Solidarności. Każda organizacja jak się zwracała do niego czy to w sprawie poświęcenia sztandaru, czy jakiegoś pomnika lub wręcz o odprawienie mszy z okazji jakiegoś święta, to zawsze biskup był do dyspozycji - tłumaczy.

Ponadto w Instytucie Historii Uniwersytetu Opolskiego odbyła się konferencja zatytułowana: "Solidarny z Solidarnością - życie i działalność biskupa Antoniego Adamiuka".