- Skłaniamy się przy tym, że było zaprószenie ognia przy pracach pożarowo niebezpiecznych prowadzonych na terenie tego budynku. Prawdopodobnie były wycinane tam rury łączące dwie hale i tam mogło dojść do powstania pożaru – mówi Piotr Skarżyński z brzeskiej straży pożarnej, który podkreśla, że dokładne przyczyny wyjaśni policyjne śledztwo.

Dodajmy, że w trakcie akcji uratowano kota. Strażacy podali zwierzęciu tlen i przekazali go służbom weterynaryjnym.

Przypomnijmy, że na terenie dawnego browaru od kilku tygodni trwa rozbiórka budynków, które nie są wpisane do rejestru zabytków.